(10.04.2006)
Wojciech Szatkowski: "Muzeum Tatrzańskie im. Dra
Tytusa Chałubińskiego jest współorganizatorem wystawy „Mariusz Zaruski –
człowiek dwóch żywiołów”, która została otwarta 7 kwietnia w Muzeum
Ziemi Puckiej w Pucku.
Morze i góry – to dwa żywioły, którym przez całe swoje życie był wierny
Mariusz Zaruski (1867-1941), taternik, pionier narciarstwa w Tatrach
Polskich, współzałożyciel TOPR, a także znany żeglarz, kapitan „Zawiszy
Czarnego” na pokładzie którego szkolił polską młodzież w żeglarskim
rzemiośle i starosta morski. Wreszcie człowiek, który swą działalnością
chciał objąć jak najszersze kręgi Polaków „by byli silni jak granit, a
serca mieli czyste jak morze”, jak pisał. W tym roku, dokładnie 8
kwietnia, minęła 65. rocznica jego śmierci. Dzień wcześniej przeprowadzono
w Pucku i Gdyni szereg uroczystości, upamiętniających tę wciąż żywą w
sercach Polaków piękną i szlachetną postać. Uroczystości rozpoczęły się od
złożenia wiązanki kwiatów w miejscu symbolicznego pochówku prochów
Generała, na wodach Zatoki Puckiej, na wschód od Pucka. Uczestnicy
uroczystości dopłynęli tam na pokładzie stawiacza pław Urzędu Morskiego
Gdynia „Tucana”, a towarzyszył mu okręt wojenny K644 ORP „Wigry”.
Uczestnikami rejsu: prof. Daniel Duda - prezes Polskiego Towarzystwa
Nautologicznego, Andrzej Liszega - Przedstawiciel Stowarzyszenia Kapitanów
Żeglugi Wielkiej. ks. Jerzy Kunca - proboszcz pucki, Marian Przyklang
Prezes Stowarzyszenia Starszych mechaników okrętowych i Strażnik
Symbolicznego Grobu Generała na Pęksowym Brzyzku Wojciech Szatkowski.
Modlitwę na morzu poprowadził ksiądz Jerzy Kunca, proboszcz parafii pod
wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Pucku. Następnie w Pucku
rozpoczął się wernisaż wystawy. - Mariusz Zaruski ma dwie symboliczne
mogiły: jedną na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem i drugą, morską na wschód od
Pucka, gdzie w miejscu zatopienia „Zawiszy Czarnego” zostały rozsypany
prochy pobrane z Chersonia – miejsca, gdzie zmarł w niewoli sowieckiej w
1941 r. generał Mariusz Zaruski. Był niezwykle silnie związany z górami i
morzem. Był twardym marynarzem, wychowanym na niezwykle ciężkich rejsach
po morzach północnych, z których wielu nigdy nie powróciło – powiedział na
otwarciu wystawy główny organizator przedsięwzięcia Dyrektor Muzeum Ziemi
Puckiej, Mirosław Kuklik. Pływał też po morzach chińskich, a pamiątką po
tych rejsach zostały wielkie wytatuowane węże, które pokazywał marynarzom.
Wystawa jest podzielona na dwie części: pierwsza dotyczy działalności
górskiej i narciarskiej Zaruskiego. Pokazano na niej między innymi:
oryginalny pas taternicki Zaruskiego, jego osobisty czekan i ciupagę
turystyczną ze zbiorów Muzeum Tatrzańskiego, czekany, kolekcję sprzętu
narciarskiego z epoki, „bambusy”, raki, a także sprzęt ratowniczy z
czasów, kiedy powstawało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Dodatkowo pokazano kilkadziesiąt fotografii z działalności górskiej
Zaruskiego. – Zaruski był człowiekiem, który do wszystkiego co robił
podchodził w sposób systematyczny, i od razu pisał podręcznik – powiedział
na wernisażu wystawy Wojciech Szatkowski z Muzeum Tatrzańskiego w
Zakopanem. Na wystawie zaprezentowano większość publikacji autorstwa
Zaruskiego: jego przewodniki i książki związane z narciarstwem, turystyką
górską, taternictwem, działalnością w TOPR, jazdą konną, żeglarstwem,
wreszcie piękne wiersze. Wśród pamiątek pokazanych na wystawie, a
związanych z działalnością niepodległościową generała znalazły się także
oryginalne epolety generalskie Zaruskiego, który był, przypomnijmy,
adiutantem prezydenta Wojciechowskiego, walczył w wojnie
polsko-bolszewickiej, a także zdjęcia z Naczelnikiem Józefem Piłsudskim
wykonane w Sulejówku.
W
drugiej sali autorzy wystawy zebrali niezwykle cenne, można powiedzieć
unikatowe pamiątki morskie po Zaruskim: oryginalną piszczałkę do wydawania
komend, którą używał Zaruski, albumy z rejsów „Zawiszą Czarnym” i „Temidą”
z lat 30., książki z dedykacjami Zaruskiego, dokumenty Fundacji Floty
Narodowej, fotografie z jego działalności morskiej, odnalezione w domu
Zaruskich w Warszawie, wreszcie fotografie ofiarowane organizatorowi
wystawy przez żyjących jeszcze żeglarzy, którzy pływali w latach 30. z
Zaruskim, a także pamiątki z ukochanego żaglowca generała, szkunera „Zawisza
Czarny” i jachtu „Generał Mariusz Zaruski”, dyplomy, a także modele
żaglowców „Zawisza Czarny”, „Dar Pomorza” i „Generał Mariusz Zaruski”.
Wystawie towarzyszy obszerny katalog. Sponsorzy: Spółka Pipelife Polska.
Obiekty pozyskano m.in. z Centralnej Biblioteki Wojskowej, Głównej
Biblioteki Górskiej PTTK, Muzeum Sportu i Turystyki Pomorza Gdańskiego,
Centralnego Muzeum Morskiego, Muzeum Miasta Gdyni, Muzeum Tatrzańskiego,
Polskiego Towarzystwa Nautologicznego, Fundacji Polskie Żagle im. Gen.
Mariusza Zaruskiego, Harcerskiego Ośrodka Morskiego w Pucku. Wystawa
będzie czynna w Pucku do końca roku, a następnie zostanie pokazana w
Galerii Kulczyckich, oddziale Muzeum Tatrzańskim w Zakopanem w 140.
rocznicę urodzin Zaruskiego".
Szczególne
podziękowania za szczęśliwy transport eksponatów z Zakopanego do Pucka i
gościnność dla Pana Jakuba Białowąsa i jego żony.
Foto-relacja (zdjęcia Wojciech Szatkowski,
Mirosław Kuklik, zdjęcia archiwalne Muzeum Tatrzańskie):
|