(18.12.2005)
Piotr Kyc: "Mieszkanie, żywność, aparatura medyczna,
przybory do szkoły, ubrania na zimę czy noclegownie dla bezdomnych, to
tylko niektóre problemy socjalne, których rozwiązanie wymaga wsparcia
społecznego. Obywatele w takiej sytuacji, chętnie pomagają bliźnim.
Życie społeczne wypełnione jest różnymi akcjami charytatywnymi. Jest to
działalność chwalebna. Siła dobroci, jaką ludzie „wyzwalają" z siebie w
takich okolicznościach jest wyjątkowa. Efekty materialne i rozgłos na ogół
też. Zazwyczaj rzeczy naprawdę ważne oblekają się w skromność. Tą piękną
cechę można przypisać wszystkim Honorowym Dawcom Krwi. Pośród wielu ludzi
i organizacji starających się pomóc potrzebującym nie zauważa się tych,
którzy dając bezinteresownie to, co mają najcenniejszego – swoją krew -
ratują nam życie.
To dla nich Zarząd Oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża w Zakopanem
zorganizował specjalne posiedzenie. Spotkanie zorganizowane w sali Hotelu
Orbis przy zakopiańskich Krupówkach prowadziła pani dr Maria Lambreht, na
co dzień kierownik zakopiańskiego Oddziału Terenowego Centrum Krwiodawstwa
i Krwiolecznictwa w Krakowie, które znajduje się w Szpitalu Powiatowym
Na spotkaniu można się było dowiedzieć, m.in. o pięknej postawie młodzieży
z naszych szkół średnich. Po raz dziesiąty uczniowie z pięciu szkół wzięli
udział w Akcji Honorowego Krwiodawstwa. Inicjator i jej wieloletni
propagator Janusz Tylek - jednocześni Honorowy Dawca Krwi - stwierdził, że
na młodzież zawsze można liczyć. W tym roku tylko z Zespołu Szkół
Hotelarsko – Turystycznych przybyło 106 Honorowych Krwiodawców. Dzięki
prowadzonej przez PCK akcji krwiodawstwa w szkołach wielu osobom udaje się
uratować życie. W naszym rejonie 7 dawców krwi na 10, to dawcy rodzinni.
Pozostali to dawcy honorowi. Cieszy fakt, że połowa krwi oddawanej przez
dawców honorowych, to krew młodzieży z zakopiańskich szkół średnich.
Spotkanie było też okazją do refleksji nad niedocenianiem ludzi, którzy
oddają krew. Drobne z pozoru sprawy, jak np. pozbawienie dawców prawa do
otrzymania odznaki organizacyjnej czy marginalne traktowanie zagadnienia
przez władze PCK powodują zniechęcenie do zinstytucjonalizowanej formy
działalności charytatywnej. W zebraniu wzięli udział przedstawiciele
samorządu lokalnego – powiatu i miasta. Najważniejszymi gośćmi spotkania
byli sami krwiodawcy, dla których Zarząd przygotował Odznaki Honorowego
Dawcy Krwi II i III stopnia. Oto osoby, które otrzymały to wyróżnienie:
Andrzej Gąsienica – Samek
Anna Gogola
Małgorzata Guzak – Wozniak
Piotr Hoły
Alicja Kubacka
Piotr Łacniak
Lidia Majerczyk
Patryk Makaryk
Dariusz Małysa
Grzegorz Michniak
Wojciech Pochrzęst
Andrzej Rzadkosz
Antoni Siwek
Marta Sułkowska
Mirosław Woś
Stanisław Żegleń
Odznakę I stopnia otrzymał Paweł Stawiarz.
Pani doktor Maria Lambreht zaapelowała do rodzin, w których są osoby
leczone krwią o jej oddawanie, ponieważ sytuacja jest czasami dramatyczna.
Ilość osób cierpiących na nowotwory zwiększa się i do leczenia potrzeba
więcej krwi.
Pamiętajmy, że mimo zaawansowanej techniki medycznej i szeregu lekarstw są
sytuacje, w których do wyścigu ze śmiercią potrzebna jest krew - krew
drugiego człowieka i niczym jej nie można zastąpić. Dlatego życzmy Naszym
Szacownym Krwiodawcom - zdrowia.
Foto-relacja
(zdjęcia Piotr Kyc):
|