Zobacz zeszłoroczne uroczystości...
(15.01.2006)
Piotr Kyc: "Chwała
partyzantom!
W niedzielę, przy ulicy Nowotarskiej w Zakopanem, jak co roku uroczyście
obchodzono odbicie więźniów z niemieckiego więzienia. Fakt ten miał
miejsce 61 lat temu. Partyzanci z oddziału „Chełm" (pluton AK „Kurniawa")
zimującego w Zakopanem oswobodzili w przededniu egzekucji czterdziestu
dwóch skazańców. Szybkie i zdecydowane działanie dowódcy kpt. inż.
Tadeusza Studnickiego zaskoczyło Niemców, którzy nie zdążyli odbezpieczyć
broni.
W rocznicę tego wydarzenia, Komitet Organizacyjny byłych Żołnierzy 12pp AK
III bat. 9 Kompania Dywersyjno – Sabotażowa Oddział Partyzancki „Chełm" i
samorząd Miasta Zakopane zorganizował uroczystość. Po nabożeństwie
odprawionym w kościele Najświętszej Rodziny uczestnicy przeszli pod gmach
byłego więzienia, gdzie odbył się Apel Poległych i złożono wiązanki
kwiatów. Harcerze ze Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej nie zapomnieli o
znajdujących się na pobliskim cmentarzu grobach Twórców Harcerstwa
Polskiego – Olgi i Andrzeja Małkowskich. Następnie kombatanci udali się do
Urzędu Miasta Zakopane, gdzie zorganizowano projekcję filmu
dokumentalnego, pt.:"40 - lecie 1 PSP AK Szczawa 1984". Niedzielna
uroczystość była uświetniona obecnością pocztów sztandarowych.
Kończyła się wojna przegrywana przez faszystów. W Zakopanem było 15.000
żołnierzy niemieckich powracających ze Wschodu. Ich obecność pod Tatrami
była świadectwem klęski, jaką Hitler ponosił w tej wojnie. Desperacja
okupanta była duża. Szlak odwrotu niemieckich wojsk był usłany ofiarami
barbarzyńskich mordów dokonywanych w pośpiechu. Krwawy rytuał pokonanych
nie mający żadnego znaczenia i sensu dla okupanta poza żądzą mordu oraz
demonstracją pogardy dla Polaków. Żołnierze z Oddziału Chełm brawurowo
przeprowadzoną akcją przerwali ten rytuał - przynajmniej pod Tatrami.
Chwała partyzantom".
Foto-relacja
(zdjęcia Piotr Kyc):
|