Dariusz
Latawiec kierownik oczyszczalni ścieków Spółki Eksploatacyjnej Wodociągów
i Kanalizacji twierdzi, że nie ma podstaw by oskarżać Zakopane o stan wody
na ujęciu w Szaflarach a co za tym idzie w Nowym Targu.
Oczyszczalnia działa, jest cały czas monitorowana i jest sprawnie
zarządzana. Pod koniec lutego rzeczywiście wydarzyła się awaria, która
jednak wg opinii pracowników SEWiK'u nie mogła mieć wpływu na tak duże
zanieczyszczenie. Przebieg awarii opisał dyrektor Latawiec:
Zastępca burmistrza Krzysztof Owczarek twierdzi, że sprawa została już
osądzona bez obiektywnych badań określających rzeczywistą przyczynę
zanieczyszczenia. Według przedstawicieli spółki SEWiK związek między
awarią, która wydarzyła się pod koniec lutego w jednym z reaktorów
oczyszczalni a stanem wody w nowotarskich kranach jest mało prawdopodobny.
Na dowód Dariusz Latawiec przywołał badania amoniaku przeprowadzone tuż za
wypływem wody z oczyszczalni i badania tego samego związku w Stacji
Uzdatniania Wody w Szaflarach, czyli w odległości 20 km. Jego poziom w
tych dwóch miejscach był niemal identyczny, co przy wiedzy o bardzo dobrym
stopniu samooczyszczania się Cichej Wody informuje, że zanieczyszczenie
nie pochodzi z Zakopanego:
Dyrektor Latawiec zwrócił uwagę na jeszcze jeden fakt. Nie tak dawno, bo
przed 2000 rokiem, gdy prowadzono modernizacje oczyszczalni - całość
ścieków z Zakopanego trafiała bezpośrednio do Cichej Wody. Wówczas nie
pojawiały się sytuacje, jak obecnie w Nowym Targu. Dlaczego więc aktualnie
nieporównywalnie mniejsza ilość ścieków, która została zrzucona w czasie
awarii miała by wywołać tak ogromne skażenie:
Zastępca burmistrza Krzysztof Owczarek przestrzegał przed wskazywaniem
winnych zanim sprawę wyjaśnią eksperci. Zwrócił także uwagę na
antagonizmy, które nie od dziś istnieją w relacjach Nowy Targ - Zakopane:
Takie jest stanowisko władz Zakopanego i przedstawicieli spółki SEWiK
przedstawione podczas konferencji prasowej.
Kontynuując temat... (poniższe materiały nie pochodzą z konferencji prasowej UM Zakopane
ale dotyczą sprawy zanieczyszczenia nowotarskiej wody)
Natomiast Leszek Sebesta kierujący Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony
Środowiska, a więc instytucją, która nadzoruje działanie oczyszczalni
ścieków w Zakopanem, jednoznacznie potwierdza związek miedzy zrzutem
ścieków na Spyrkówce a stanem wody w kranach nowotarskich:
Kto zatem ma rację. Gdzie leży źródło zanieczyszczeń? Przy odrobinie
szczęścia może za jakiś czas odpowiedzą na to pytanie eksperci. Tymczasem
niewątpliwie - nowotarżanie nie powinni jednoznacznie oskarżać - a
zakopiańczycy jednoznacznie zaprzeczać.
Materiały w sprawie zanieczyszczenia dodane dnia 07.03.2002:
Woda w nowotarskiej sieci miejskiej jest wciąż
badana:
Na oddział dializ w nowotarskim szpitalu już wcześniej dowożono wodę ze
studni głębinowych. Pozostali użytkownicy wody z miejskiej sieci o tym, że
woda jest skażona nie zostali poinformowani. Jak mówi burmistrz Miasta -
trudno wzniecać raban, skoro woda spełnia jeszcze warunki "zdatności do
użycia".
Awaria w oczyszczalni ścieków w Zakopanem miała
miejsce 3 tygodnie temu:
Marek Fryźlewicz.
Czy winą można obarczyć zakopiański sanepid?
A więc - Sanepid nie ma obowiązku nadzorowania oczyszczalni ścieków. Mówił
Maciej Pawlikowski.
Skontaktowaliśmy się z Instytutem Wody:
Mówił dr Zbigniew Hałat, lekarz epidemiolog i prezes Stowarzyszenia
Ochrony Zdrowia Konsumentów.
Wracamy do konferencji prasowej UM Zakopane:
Po
kilku miesiącach "ukrytej działalności" ujawnił się sprawca widocznych
zmian w zakopiańskim Państwowym Przedsiębiorstwie Komunikacji
Samochodowej. Jest nim mgr Jan Gołąbek pełniący funkcję zarządcy
komisarycznego. Najważniejszą informacją przekazaną przez dyrektora jest
fakt, że PKS w Zakopanem będzie istniał i mimo aktualnie nienajlepszej
sytuacji finansowej jest szansa na rozwój. Jednym z działań, które już
zostały rozpoczęte jest modernizacja dworca - od lat nie remontowanego:
Aktualnie PPKS w Zakopanem jest największym zorganizowanym
przedsiębiorstwem świadczącym usługi przewozowe na terenie Powiatu
Tatrzańskiego. Obsługuje 27 linii komunikacyjnych, w tym 4 dalekobieżne. W
ciągu jednego dnia autobusy PPKS'u wykonują 470 kursów:
Efektem
wprowadzenia ogrzewania geotermalnego w Zakopanem jest znaczna poprawa
jakości powietrza w mieście. Wskazują na to, zarówno badania
zlecone przez Bank Światowy, jak i ciągłe monitorowanie stanu
zanieczyszczenia atmosferycznego za pomocą urządzeń zlokalizowanych na
Równi Krupowej, które jest prowadzone w porozumieniu z Wojewódzkim
Inspektoratem Ochrony Środowiska. Władze Zakopanego w rejonie Oczka
Wodnego na Krupówkach chcą ustawić tablicę świetlną, na bieżąco
informującą o stanie powietrza w mieście. Docelowo ma powstać wiele
punktów pomiarowych, które dadzą np. odpowiedź, jaki wpływ ma miejskie
zanieczyszczenie powietrza na Tatrzański Park Narodowy:
Mówił zastępca burmistrza Krzysztof Owczarek.
|