(20.10.2008)
PRZEDSZKOLE W CHABÓWCE. JUBILUSZ 25-LECIA
PRACY ZAWODOWEJ DYREKTORKI MAGDALENY DRZYZGI.
Była raz sobie
mała dziewczynka,
o ślicznym imieniu
Mała Magdzinka:
Uczyła się pilnie
przez całe poranki
często zaglądała
do swojej czytanki.
Szkołę lubiła,
rządzić też chciała
i same 6 miała
dlatego wkrótce przewodniczącą została.
Latka leciały
Mała Magdusia
w dużą Marią Magdaleną się stała.
Dzieci lubiła
nauczycielką być chciała
więc też do Studium Wychowania Przedszkolnego
z papierami poleciała.
Uczyła się pilnie,
nocki zawalała,
na dyskoteki
też chodzić lubiała
i kawalerów zawsze przy sobie mieć chciała.
Matura i dyplom
to rzecz oczywista
a potem Magdzia
w Przedszkolu nr 6 w Rabce Zdroju zawisła.
Najpierw nauczycielka
z niej była wspaniała
i spod swych skrzydeł
jak kwoka kurczaczki puszczała.
Potem szybko awans dostała
i dyrektorką tegoż przedszkola została.
Wieści o jej panowaniu po polach leciały
i tak do Chabówki szybko się dostały.
Zakasać rękawy przyszła wtedy pora
i ZEAS powołał Magdę jako dyrektora.
Od tamtej pory Chabówka Przedszkole
ma na swoim tronie
Marię Magdalenę w koronie.
Królową już była
matką być chciała
więc gniazdko w Przedszkolu
sprawnie uwijała.
Z wielu kawalerów zrezygnowała
i tylko tego jedynego
Kazia sobie wybrała.
I jak to się w bajkach zwykle kleci
szybko były i dzieci,
ale Magda dzielnie panowała
i swe obowiązki rzetelnie wypełniała.
Dzieci swe bawiła,
magistra robiła
i świetnie sobie z tym wszystkim
sobie radziła.
Od tamtego czasu
jak batem strzeliło
25 lat pracy
naszej DEREKCJI przybyło.
Dyrektor pilnuje,
personel się stara
a o naszym przedszkolu
w świcie płynie sława Dobrze jest nam razem
Foto-relacja (zdjęcia Jan Ciepliński
jjcieplinski@neostrada.pl):
|