(15.12.2008) Anna Karpiel-Semberecka: "Dla harendziańskiego  Muzeum  Jana Kasprowicza 12 grudnia to szczególny dzień, w którym zbiegają się dwie ważne rocznice - 148 rocznica urodzin poety oraz 40 rocznica śmierci jego żony Marii Kasprowiczowej. Jest to również święto patrona Szkoły Podstawowej nr 9 na Harendzie i tradycyjnie w tym dniu odbywa się ślubowanie uczniów pierwszych klas.
Zarówno dla szkoły, jak i dla Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza ten dzień jest ważną okazją, by przypominać postać wspaniałego poety i człowieka, jakim był Jan Kasprowicz, by przypominać jego poezję oraz zasługi dla naszego narodu, a także dla Harendy, którą rozsławił w swojej twórczości. W tym dniu również nie można zapomnieć o jego żonie Marii Kasprowiczowej - Marusi, która przez 42 lat od śmierci męża była strażniczką jego pamięci, dbając o jego spuściznę poetycka oraz pieczołowicie zachowując wszystkie pamiątki po nim. To dzięki niej do dziś na Harendzie istnieje muzeum poety, które jest tak autentyczne i ma swój niezwykły klimat.
W tym wyjątkowym dniu pamięci o Janie i Marii Kasprowiczach  ksiądz Proboszcz Kazimierz Posiadło odprawił mszę św.  za ich dusze. Uczniowie Szkoły Podstawowej Nr 9 im. Jana Kasprowicza wspólnie ze Stowarzyszeniem Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza złożyli wieńce w mauzoleum na grobie Jana i Marii. Stowarzyszenie reprezentował Prezes Piotr Kyc wraz z kierowniczką Muzeum Małgorzatą Karpiel.
W szkole nastąpiło ślubowanie uczniów klas pierwszych i okolicznościowa akademia przygotowana przez uczniów. Jej tematem była oczywiście postać patrona harendziańskiej szkoły.
Do tej ważnej uroczystości pierwszoklasistów przygotowała  pani Małgorzata Behounek. Pierwszaki zdały pomyślnie specjalny egzamin i zostały pasowane na uczniów przez dyrektora szkoły Piotra Kyca, a trzecioklasiści wręczyli im w dowód przyjaźni i tytułem zachęty do nauki ozdobne ołówki. Natomiast uczniowie klas starszych przygotowali pod kierunkiem Anny Guguły  program o Janie Kasprowiczu.
Po uroczystościach w muzeum spotkali się członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza, by w przytulnym wnętrzu wśród pamiątek po Marii i Janie porozmawiać o ich losach oraz niezwykłej poezji, do której sięgają kolejne pokolenia ."

Foto-relacja (zdjęcia Anna Karpiel-Semberecka):