(05.05.2005)
Było dużo dobrego jazz’u i było wiosennie –
tak króciutko można podsumować „II Zakopiańską Wiosnę Jazz’ową”. Kto nie
był pod Tatrami w tym czasie - niech żałuje. Kilkanaście koncertów w
wykonaniu muzyków reprezentujących Stany Zjednoczone, Węgry, Czechy,
Słowację i Polskę nadały długiemu weekendowi majowemu niezwykły wymiar.
Spośród zespołów prezentujących się w czasie muzycznych spotkań nie sposób
pominąć dwóch występów grupy The Golden Gate Quartet z USA. Trudno sobie
wymarzyć lepszą inauguracje cyklu koncertów i zakończenie II Zakopiańskiej
Wiosny Jazzowej. Rewelacyjne cztery głosy czarnoskórych wokalistów
połączone z gitarą, fortepianem i perkusją od kilkudziesięciu lat dają
znakomity efekt. Nie inaczej było w Zakopanem. Publiczność szczególnie
mocno reagowała na standardy jazz’owe. W efekcie obydwa koncerty (w hotelu
Mercure Kasprowy i Teatrze Witkacego) zakończyły się owacją na stojąco.
Znakomitym tłem i niewątpliwą atrakcją Zakopiańskiej Wiosny Jazzowej był
organizowany w tym samym czasie Tatrzański Zlot Pojazdów Zabytkowych.
Prezentacje kilkudziesięciu starych samochodów i motocykli przeplatane
były koncertami na Równi Krupowej. Przypomnijmy, że muzyczna impreza jest
co roku organizowana pod nazwą United Europe Jazz Festiwal i odbywała się
jednocześnie w czterech miastach europejskich. Są to: Bańska Bystrzyca,
Hradec Kralowe, Salgotarian i Zakopane. No cóż pozostaje powiedzieć „byle
do wiosny - jazz’owej oczywiście”.
Foto-relacja
(zdjęcia Agata Wojciechowska, Piotr Kyc, Maciej Stasiński):
|