(11.03.2008)
Maciej Bętkowski: "W sobotę 8 marca2008 roku, odbyła
się pielgrzymka od Krzyża Papieskiego na Siwej Polanie w Dolinie
Chochołowskiej do kaplicy Św. Jana Chrzciciela na Polanie Chochołowskiej.
Pielgrzymkę prowadził ksiądz Krzysztof Pilarz proboszcz parafii Witów, na
której terenie leży Dolina Chochołowska. W prowadzeniu pielgrzymki
pomagali przewodnicy tatrzańscy: Antoni Marmol, Andrzej Czarniecki i
Maciej Bętkowski. W pielgrzymce wzięły udział 42 osoby z Witowa,
Kościeliska, Zakopanego, Dzianisza, Chochołowa, Cichego Górnego, i Dąbrowy
Górniczej. Zabezpieczenie medyczne zapewniali: doktor Narcyz Sadłoń jr i
doktor Grażyna Bętkowska-Sobczyk, ale na szczęście nikomu pomoc medyczna
nie była potrzebna, bo wszyscy bez kłopotów przeszli całą trasę
pielgrzymki, dobrze znosząc trudy zimowego wędrowania.
Pielgrzymi wędrowali drogą, którą 23 czerwca 1983 roku przebył Ojciec
Święty Jan Paweł II w czasie swojej II Pielgrzymki do Polski. Wędrując
modliliśmy się w intencjach z którymi szliśmy na pielgrzymkę, odmawialiśmy
różaniec, drogę krzyżową i śpiewaliśmy pieśni religijne. Modlitwy
prowadził ksiądz Krzysztof Pilarz, a przewodnicy tatrzańscy opowiadali
pielgrzymom o historii Doliny Chochołowskiej. Wspomagał ich pan Jan
Piczura z Witowa, pracownik Wspólnoty Leśnej, Prezes Biathlonowego Klubu
Sportowego i współorganizator pielgrzymki, który o wielu bardzo ciekawych
rzeczach nam opowiedział.
O godzinie 11.30 rozpoczęła się Msza Święta przed kapliczką Św. Jana
Chrzciciela na Polanie Chochołowskiej, którą odprawili: ksiądz Krzysztof
Pilarz i ksiądz Paweł Winiewski. Do mszy służył ministrant Daniel Mrugała.
Lekcję czytał Franciszek Kojs, a psalm pięknie odśpiewały dziewczynki:
Bernadeta Mrugała, Halina Mrugała i Małgorzata Frączek.
W czasie mszy modliliśmy się o szybką beatyfikację Sługi Bożego Jana Pawła
II, w intencjach Ojca Świętego Benedykta XVI, w intencjach naszej
Ojczyzny, w intencjach naszych własnych i naszych rodzin.
W zimowej, górskiej scenerii ośnieżonych szczytów górskich otaczających
Dolinę Chochołowską z dużym zainteresowaniem wysłuchaliśmy pięknej homilii
księdza Krzysztofa Pilarza, który między innymi powiedział:
Domenico Del Rio zaczynał karierę dziennikarską w „La Republica”, włoskim
dzienniku, który jest pismem lewicowo-liberalnym i antyklerykalnym. Po
przejściu na emeryturę rozpoczął współpracę z katolickim „Avvenire”. W
swoim wywiadzie dla „Niedzieli” z 27 maja 2001r, powiedział: „Chciałbym
jeszcze dodać bardzo osobiste wyznanie. Uważam, że w ostatnich latach na
scenie światowej pojawiło się kilka osób, które „przesycone” są Bogiem.
Mam na myśli między innymi Matkę Teresę z Kalkuty i Jana Pawła II. Nie
śmiem twierdzić, że ludzie ci są dowodem na istnienie Boga, ale na pewno
świadczą o Boskim działaniu w człowieku. Po śmierci mojej żony czuję się
chwilami zagubiony i niepewny, by pokonać te stany kryzysowe śledzę
Papieża, gdyż za pośrednictwem jego osoby widzę Boga”.
Każdy chrześcijanin powinien być świadkiem prawdziwego nauczania,
świadkiem orędzia ewangelicznego, nie tylko przez przykład, również przez
słowo. Powinniśmy wykorzystywać każdą sposobność, każde spotkanie z
krewnymi, przyjaciółmi, kolegami w pracy, sąsiadami, towarzyszami podróży,
przechodniami na ulicy.
Jezus Chrystus czeka na rzesze ludzkie, które również dzisiaj błąkają się
jak owce bez pasterza, bez przewodnika i drogowskazu, zagubione wśród tylu
zwodniczych ideologii. Żaden chrześcijanin nie może pozostawać bierny,
uchylać się w obliczu tego zadania. Tylko ono jest ważne na tym świecie.
Nie może być wymówek: „Nie nadaję się,nie potrafię, nie mam czasu”.
Powołanie chrześcijańskie jest powołaniem do apostolstwa i Bóg udziela
łaski, by na nie odpowiadać.
Nikodem z dzisiejszej Ewangelii należał do ludzi dobrej woli, dlatego jego
spotkanie z Chrystusem było owocne. Niestety, nie ujawnili takiego
otwarcia się na prawdę koledzy Nikodema. A my? Czy potrafimy świadczyć o
Jezusie swoją postawą i swoim słowem? Niech wyrazem tego będzie nie tylko
nasze pełne uczestnictwo w tej Ofierze Eucharystycznej, ale przede
wszystkim codzienne postępowanie.
Po Mszy Świętej poszliśmy do schroniska, gdzie zostaliśmy poczęstowani
wyśmienitą zupą gulaszową, bigosem i fasolką po bretońsku, oraz gorącą
herbatą z cytryną i pyszną szarlotką, które uzupełniły nam stracone
podczas wędrowania kalorie.
Dziękujemy panu Józefowi Krzeptowskiemu kierownikowi schroniska za pomoc w
zorganizowaniu pielgrzymki, oraz obsłudze schroniska za miłe i gościnne
przyjęcie.
Serdecznie zapraszamy wszystkich, którzy lubią zimą wędrować po górach, na
kolejne „Wędrowanie śladami Ojca Świętego Jana Pawła II w Dolinie
Chochołowskiej” w przyszłym roku".
Foto-relacja (zdjęcia Adam Zawadzki):
Foto-relacja (zdjęcia Narcyz Sadłoń):
Foto-relacja (zdjęcia Władysław Bętkowski):
|