(19.06.2009)
Stowarzyszenie "Piwnica Świętego Norberta"
oraz Balet
Dworski "Cracovia Danza"z
okazji 30-tej rocznicy I-szej wizyty Jana Pawła II w Polsce
przygotował koncert - widowisko "Krakus" według C.K. Norwida z Pieśniami
do wierszy Karola Wojtyły. Adaptacji i
reżyserii podjął się Andrzej Róg. W widowisku brała udział m.in. Hania Chowaniec-Rybka.
"Krakus" został już zaprezentowany w kilku miastach - w Skawinie, Nowym
Targu i Krakowie. W październiku spektakl będzie można zobaczyć jeszcze w
Wadowicach. Poniżej relacja ze Skawiny...
Marcin Kuflowski (skawina24.com): "Złe
wiadomości mam dla tych, którzy nie uczestniczyli w przedpremierowym
pokazie widowiska „Krakus” w reżyserii Andrzeja Roga.
Złe, bo ominęła ich
najlepsza artystyczna pozycja czerwcowego kalendarza jakże przecież
bogatego w wydarzenia kulturalne. Nie mam wątpliwości, że choć słowa te
pisane są 4 czerwca, nie są przedwczesne. Kto nie był, niech żałuje. Albo
wybierze się za tydzień na premierę krakowską. Gdy przed rozpoczęciem
widowiska, głos zabrał Janusz Bysina, dyrektor Centrum Kultury i Sportu w
Skawinie, i w swej zapowiedzi używał słów: „uczta akustyczna” czy
„smakowanie muzyki”, pewnie znalazły się takie osoby na widowni, które z
niedowierzaniem te słowa przyjmowały. 80 minut później, gdy Andrzej Róg,
przerywał widzom trwający około minuty aplauz na stojąco – nie było już
wątpliwości, że nie było żadnej przesady w przedkoncertowej zapowiedzi.
3 czerwca, w godzinach wieczornych, artyści pod kierunkiem Andrzeja Roga
(reżyseria), Stefana Błaszczyńskiego (kierownictwo muzyczne), Romany Agnel
(choreografia) udowodnili, że muzyką można przekazać wielkie emocje, oraz
że dźwięki, słowa, gesty odpowiednio poukładane – mają ogromną siłę
rażenia. A w „Krakusie” każdy, najdrobniejszy ruch na scenie, każdy efekt
świetlny (wielkie brawa dla Ady Bystrzyckiej za reżyserię światła), każde
szarpnięcie struny, uderzenie talerza, przeciągnięcie smyczkiem czy użycie
przeszkadzajek – było cząstką idealnie zrealizowanego projektu. Nawet gdy
gasło światło, albo milkły instrumenty – było czuć, że jest to integralna
część widowiska. Gdy do tego dodać perfekcyjną grę instrumentalistów (multiinstrumentalista
Stefan Błaszczyński), wokalistów (fenomenalni: Jorgos Skolias, Hania
Rybka) i aktorów (bo jak inaczej nazwać Karola Śmiałka, który – nie wiem
czy Państwu także? – barwą głosu przypominał mi niezapomnianego Marka
Grechutę), to trudno dostrzec choćby jeden słaby punkt „Krakusa”.
Widowisko „Krakus” powstało w związku z 30. rocznicą pierwszej wizyty Jana
Pawła II w Polsce. Oparte zostało na dramacie „Krakus” C.K. Norwida,
którego teksty oraz wiersze Karola Wojtyły z czasów młodości, tworzyły oś
główną widowiska. W przedsięwzięciu, którego scenariusz akceptował za
życia jeszcze sam Papież, udział wzięli – obok wcześniej już wspomnianych
– artyści Piwnicy św. Norberta we współpracy z baletem dworskim Cracovia
Danza, przy udziale kwartetu smyczkowego i chóru Akademii Muzycznej w
Krakowie pod dyrekcją profesora Adama Korzeniowskiego.
Gratuluję inicjatywy Centrum Kultury i Sportu w Skawinie, które swoją ideą
zaraziło Burmistrza Adama Najdera, dzięki czemu dane nam było spędzić
naprawdę fantastyczne 1,5 godziny w Sali Teatralnej Kościoła pw.
Miłosierdzia Bożego. I to w przedpremierowym wydaniu".
Foto-relacja
(zdjęcia Ewa Landowska):
|