Poprzednie fotografie z Lednicy...
(04.06.2007)
Anna Karpiel: "Tegoroczne spotkanie młodzieży
nad jeziorem Lednickim rozpoczęło się poświęceniem repliki krzyża z
Giewontu przez arcybiskupa Henryka Muszyńskiego. Mierzący 17,5 m
wysokości krzyż stanął na początku Drogi III Tysiąclecia wiodącej do
Bramy-Ryby. Jest on darem dla polskiej młodzieży w dziesiątą rocznicę
Hołdu Górali Polskich. U stóp krzyża umieszczone zostały pamiątkowe
tablice z tekstem Hołdu oraz przesłaniem Jan Pawła II: „Sursum corda - W
górę serca!”
W uroczystości uczestniczył fundator krzyża, Adam Bachleda-Curuś z
rodziną, chór Turliki z Zakopanego oraz kapela góralska. Pod repliką
krzyża rozbrzmiewały słowa góralskiej śpiewki – Krzyzu na Giewoncie nie
zabocem jo cie… Górale wzięli też udział w procesji z relikwiami św.
Jacka, która przeszła Drogą III Tysiąclecia. Jeszcze raz swoją obecność
zaznaczyli podczas mszy św., kiedy to pani Maria Mateja złożyła w darze
Pismo Święte przetłumaczone przez nią na gwarę góralską.
Pod krzyżem pojawił się jeszcze jeden góral. Podczas poświęcenia krzyża
arcybiskupowi kropidło podawał ubrany w góralską cuchę dominikanin z
poznańskiego klasztoru, brat Paweł Pawlikowski.
Adam Bachleda-Curuś ofiarowując replikę krzyża zgromadzonej na Lednicy
młodzieży żartował – Mówi się, że góra z górą się nie zejdzie. A tutaj
stał się cud. Górale zeszli się z Górą, z ojcem Janem Górą. Wyjaśnił też
powód tego spotkania - 10 lat temu Ojciec Święty Jan Paweł II przybył do
Zakopanem. Dziękował wtedy naszym przodkom, że wznieśli na Giewoncie
krzyż, który patrzy na całą Polskę od Tatr aż do Bałtyku i prosił, aby
cała Polska patrząc na ten krzyż powtarzała „Sursum Corda”. Wypełniając te
słowa Ojca Świętego w 2001 roku postawiliśmy replikę krzyża w Sopocie nad
Bałtykiem, teraz przywieźliśmy ten krzyż także na Pola Lednickie, abyście
wiernie strzegli wiary i tradycji ojców naszych.
Ojciec Jan Góra dziękując góralom powiedział - Krzyż z Giewontu na Lednicy
jest na właściwym miejscu. W ten sposób lednickie pola stają się symbolem
i skrótem polskiej ziemi, a Krzyż z Giewontu, dar górali stanie się
pięknym drogowskazem dla polskiej młodzieży. Przeniesienie na wielkopolską
ziemię góralskiego krzyża buduje więzi i to jest bardzo piękne, z początku
nawet obawiałem się, czy to się przyjmie, ale ludziom bardzo się podoba i
wszyscy będą tam przychodzili.
Więzi, o których mówił Ojciec Góra są bardzo silne. W szerszym wymiarze
jest to obecność Jana Pawła II w Zakopanem i nad Lednicą w 1997, ale to
również osobiste kontakty z góralami. Zaczęło się od wycieczki szkolnej w
Tatry, od pierwszych wakacji w zakonie na Rusinowej Polanie, a potem były
kolejne wyprawy, przyjaźń z Panem Adamem, z ojcem Drozdkiem i Paulinami na
Bachledówce – opowiadał ojciec Jan Góra, który wspominał też zmarłego w
ostatnich dniach kustosza Sanktuarium na Krzeptówkach, ks. Mirosława
Drozdka przyjeżdżającego z góralską młodzieżą na Lednicę i zawsze chętnie
wspierającego ruch lednicki".
Foto-relacja (zdjęcia Anna Karpiel):
|