(12.09.2009)
Piotr Rayski-Pawlik: "W
nowotarskiej oczyszczalni ścieków rozpoczęła się akcja wywozu osadu
powstającego w wyniku procesu oczyszczania.
Burmistrz Marek Fryźlewicz zapowiada, że w ciągu kilku lat, bo tyle potrwa
cały proces, problem przykrego zapachu unoszącego się w sąsiedztwie
obiektu powinien zniknąć.
Osad w nowotarskiej oczyszczalni stanowił kilka lat temu jeden z
największych problemów dla władz miasta a jednocześnie dla Miejskiego
Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Proces biologicznego oczyszczania
ścieków powoduje wytrącanie osadów, więc muszą one być dalej przetwarzane
i utylizowane. Prawo unijne mówi, że mają one być przetwarzane termicznie,
lub wywożone w miejsce przeznaczone do jego składowania. Dlatego w Nowym
Targu siedem lat temu została wybudowana termiczna instalacja utylizacji
osadu, ale jest ona w stanie zlikwidować tylko bieżącą produkcję
oczyszczalni, która przyjmuje ścieki jeszcze z czterech sąsiednich gmin.
Te osady, które nie były w stanie być przetworzone w poprzednich latach
były składowane na przystosowanych do tego składowiskach, które jednak
mają docelowo służyć jako składowisko popiołu. - W ostatnim czasie została
podjęta decyzja aby zgodnie z zaleceniami pokontrolnymi inspektora ochrony
środowiska z Krakowa aby te wszystkie osady zutylizować i w tym roku
będzie wywiezione jeszcze 18 tys. ton osadu za 1350 tys zł – mówi
Burmistrz. Akcja jest rozłożona na 4 lata i będzie kosztować ponad 5 mln
zł które jest wkalkulowanae w cenę ścieków.
Foto-relacja (zdjęcia Piotr Rayski-Pawlik):
|