(06.05.2008)
Henryk Urbanowski: "Uprzejmie donosimy, że
wtedy, kiedy wielu mieszkańców Raby Wyżnej – w związku z planowanym
odsłonięciem wiadomego pomnika – pucowało w pocie czoła wieś, Wandzie Cz.,
zwanej Poetką, udało się zwabić na bush – party (bankiet w krzakach) do
swej górskiej kryjówki ponad 20 osób z Rabki Zdroju, Obidowej Górnej,
Skawy Środkowej i Wschodniej, Zęba Dolnego, Zakopanego – Olczy i rodzinnej
wioski.
W tej liczbie stawiło się czterech członków kabaretu Truteń z rodzinami;
piąty nie mógł, bo chałturzył jak nie na weselu to na chrzcinach. Zebrani
obchodzili tam wspólnie święto 1 maja.
Stół uginał się od jadła kupionego za pożyczone przez Poetkę pieniądze i
przyniesionego przez biesiadników. A były na nim klopsiki w sosie z kopru
włoskiego, karkóweczka duszona w czeskim piwie i podpiekana na grillu,
nóżki bezstresowo wyłamane z pulardy, pieczony schab nadziewany
francuskimi kasztanami, suszonymi śliwkami kalifornijskimi i hiszpańskimi
brzoskwinkami, wielkie bochny chleba z Chochołowa przy słowackiej granicy,
kwaszone ogórki kalwaryjskie ( z Góry Kalwarii pod Warszawą), marynowane i
kiszone rydzyki gorczańskie i babiogórskie, ciasta domowe wszelakie oraz
trunki niewiadomego pochodzenia. Na gałęziach okolicznych sosen suszyły
się natomiast kiełbasy ledwie podwędzone, nieopodal skwierczał nad
ogniskiem dobrze wymacerowany czosnkiem i ziołami baran, a nad tym
wszystkim powiewała lekko przykurzona czerwona flaga wyciągnięta z
tajemnej skrytki.
Niestety, zabrakło góralskiej muzyki, więc goście Poetki śpiewali a
capella, udając, że nie sprawia im to przyjemności, zapomniane przeboje
wczesnych lat pięćdziesiątych: „Na lewo most”, „O Nowej to Hucie
piosenka”, „Budujemy nowy dom”, „Mkną po ulicach niebieskie tramwaje” i
inne takie. A kiedy ktoś zaintonował „powstańcie, których dręczy głód”,
nikt już nie był w stanie unieść rzyci z ławy.
Zgromadzeni nie uchwalili tym razem żadnej potępiającej burżujów
rezolucji, ale obiecali spotkać się ponownie na imieninach poetki 23
czerwca i wspólnie ponarzekać, jak to w Polsce źle jest.
O czym donoszą załączając wykonane z ukrycia fotografie Wasi jawni
współpracownicy:
JW Niuniek ( Urbanowski)
JW Pietia ( Kuczaj)
P.S. Zdjęcia wykonane na Bush – party u Czubernatki zasilą zbiór „Wielkie
żarcie” pokazywany na wystawach na całym Podhalu. Wystawa zdjęć
wcześniejszych, znajdująca się obecnie w Kawiarni „Zdrojowa” w Rabce,
będzie wisiała tam tylko do czwartku 8 maja br. O nowej jej lokalizacji
powiadomimy osobnym donosem."
Foto-relacja (zdjęcia
Piotr Kuczaj piotr.kuczaj@neostrada.pl):
|