(10.03.2005)
8 marca około godz. 13.00 Straż Miejska została powiadomiona, że na
posesji Willa KOŚCIUSZKO pojawiła się sarna, która nie może wyjść po za
ogrodzenie.
Na miejscu komendant i zastępca Straży Miejskiej (Czesław Bajer i Paweł
Bieś) rzeczywiście znaleźli małą sarenkę bardzo wystraszoną z widocznymi
ranami głowy. Zwierzę udało się złapać przy pomocy strażaków z jednostki
PSP w Rabce - Zdroju. Sarnę przewieziono do Lecznicy dla Zwierząt na ul.
Kilińskiego, gdzie po fachowych oględzinach oraz pomocy ambulatoryjnej
udzielonej przez lekarza weterynarii Stanisława Ścirka i technika
weterynarii Stanisława Łopata, wypuszczono ją do lasu w okolicy ul.
Sądeckiej.
Foto-relacja
(zdjęcia Straż Miejska):
|