(14.01.2008)
Henryk Urbanowski: "Około
dwóch tysięcy przyjaciół towarzyszyło Jaskowi Fudali w jego ostatniej
drodze na stary rabczański cmentarz.
- To było jego wielkie zwycięstwo – skomentowała masowy udział mieszkańców
Podhala w pogrzebie artysty dr Małgorzata Wnuk z Zakopanego. To ona
zorganizowała w sierpniu w swej legendarnej karcmie ostatnią za życia
Fudali wystawę jego obrazów. Inni nie chcieli, albo zastraszeni nagonką,
jakiej artysta był poddany – się bali. W dniu pogrzebu nawet Niebo
sprzyjało Jaśkowi. Wiał halny, wiatr opiewany przez Niego w kilkunastu
wierszach, obecny na Jego pierwszych „Zbójnickich” obrazach namalowanych
na szkle.
O godz. 7.30 rano przy żałobnych dźwiękach Muzyki Gorczańskiej zabito
gwoździami trumnę z Jego ciałem, które przez 40 godzin spoczywało w Domu
pod Trzema Madonnami.
Ponieśli je na swych ramionach ku staremu kościółkowi św. Marii Magdaleny
ubrani w stroje góralskie przyjaciele z rabczańskiego oddziału Związku
Podhalan.
Tam w godzinach 8.00-10.45 trzymali warty. Przy ustawionej na katafalku
przed głównym ołtarzem trumnie modliła się rodzina, przyjaciele, znajomi.
Grała Gorczańska Muzyka, kilka żałobnych pieśni staropolskich wykonał
przybyły ze swa lutnią Antoni Pilch z dworu na Wysokiej. Na organach grał
młody muzyk Wojciech Gracz, Przy trumnie została wyłożona Księga
Kondolencyjna, do której wpisały się setki osób. Przed kościółkiem
gromadziły się poczty sztandarowe z całego Podhala, głównie oddziałów
Związku Podhalan, którym przewodził sztandar Zarządu Głównego. Było ich w
sumie 21. Licznie przybyli także góralscy muzycy – od Żywiecczyzny, od
Orawy, Spisza, Pienin, od Zakopanego i Kościeliska. W kondukcie, który
przed godz. 11.00 wyruszył do nowego kościoła parafialnego św. Marii
Magdaleny przewodził im najlepszy obecnie prymista w całych polskich
górach – Jan Karpiel Bułecka, On też nadawał ton muzykom podczas pogrzebu
na cmentarzu,
Nie było dziedziny na Podhalu – od Żywiecczyzny po Szczawnicę, od
Zakopanego po Myślenice, skąd nie przybyłyby na pogrzeb pojedyncze osoby
lub całe delegacje. Przyjechało wielu przyjaciół Jaśka Fudali z całej
Polski – z Poznania, Krakowa, Warszawy, Limanowej, Nowego Sącza, Mszany
Dolnej, Bielska Białej a także gorczańskich wiosek – Poręby Wielkiej,
Olszówki i wielu innych miast, wieńce przysłano z Paryża i USA. Specjalnie
na Jego pogrzeb przyleciał z Londynu Piotr Fudakowski, pracujący na
Zachodzie polski reżyser, którego film „Tootsie” wyprodukowany w RPA
otrzymał nagrodę Osacra.
Mszę św. Żałobną w kościele celebrowali proboszcz parafii św. Marii
Magdaleny ks. dr Paweł Duźniak i kapelan ZG Związku Podhalan, kustosz
Sanktuarium Maryjnego w Ludźmierzu ks. prałat Tadeusz Juchas. Porywające
przemówienie gwarą wygłosił prezes ZG Związku Podhalan – Jan Hamerski i
burmistrz Rabki Ewa Przybyło.
Okolicznościowy wiersz napisany przez siebie na śmierć Jaśka Fudali
odczytał Andrzej Dziedzina – Wiwer ze Szczawnicy. Wielu innych poetów
złożyło swe wiersze na nasze ręce.
Podczas uroczystości w kościele i na cmentarzu obecna była delegacja władz
powiatu nowotarskiego.
Ponad pół godziny maszerował ul. Orkana kondukt pogrzebowy na stary
cmentarz. Ulica została wyłączona na ten czas z ruchu. Porządku strzegło
kilka jednostek policji i rabczańska straż miejska. Chowali zaś Jaśka w
użyczonym mu przez dobrych ludzi grobowcu ks. Juchas i ks. Duźniak w
asyście muzyki tak rzewnej, jakiej dawno na Podhalu nie słyszano. I w
asyście wyjącego halnego, łopocącego sztandarami oraz przypiętymi do
niezliczonych wieńców szarfami. Około 100 osób skorzystało z zaproszenia
rodziny Jaśka do wzięcia udziału w stypie, która odbyła się w restauracji
„Zdrojowa” w Rabce. W wielu innych domach i karczmach na Podhalu zbierali
się wieczorem ludzie, by powspominać Jana Fudalę.
Zastanawiano się też, jak utrwalić pamięć o Jego żywobyciu i twórczości.
Będziemy o tych inicjatywach informować".
Foto-relacje:
Jana Cieplińskiego...
(więcej...)
Piotra Kuczaja...
(więcej...)
Artystyczny testament Jaśka Fudali
W bogatej twórczości poetyckiej Jana Fudali znaleźliśmy wiersz będący
swoistym testamentem ideowym poety.
Opublikowany został po raz pierwszy w tomiku „Śrybelny miesiącku”
(Warszawa 1980) i powtórzony w tomiku najlepszych Jego wierszy „gdzie
Rzym, gdzie Krym” (Kraków, 2000)
W zielonej ubocy
Kie sie kopyrtne
Ty brodziaty świątku Jantoniego
Na gęślach zagros zbójnickego
Cobyk w niebo skoczył
A wy pochowacie mnie w zielonej ubocy
Na bukowym grobie zapolcie mi watre
Pozdrówkojcie Gorcom. Zakurzcie se fajke
I swoim dzieciskom w gwarze
Staropolskom bajke.
Jan Fudala
(09.01.2008)
W
sobotę 12 stycznia od godz. 8.00 do 10.45 trumna z ciałem ś.p. Jana Fudali
zostanie wystawiona w starym kościele parafialnym p.w. św. Marii Magdaleny
w Rabce – Zdroju, gdzie będzie można pomodlić się za spokój Jego Duszy i
oddać Mu hołd.
O godz. 10.45 nastąpi
przeniesienie trumny do nowego kościoła parafialnego, w którym o godz.
11.00 odbędzie się msza święta żałobna. Stamtąd wyruszy kondukt na stary
cmentarz parafialny przy ul. Orkana gdzie odbędą się uroczystości
pogrzebowe. Ciało zmarłego zostanie pochowane w Kwaterze Zasłużonych
Rabczan.
(07.01.2008)
Henryk Urbanowski: "6 stycznia 2008 r. w godzinach
wieczornych zginął potrącony przez pociąg na przejściu przez tory
prowadzącym na stok narciarski „U Żura” w Chabówce
JAN FUDALA, ceniony artysta – malarz, tancerz, aktor
i pisarz a także pedagog i muzealnik.
Tego samego dnia Jan Fudala odebrał w Nowym Targu z rąk prezesa ZG Związku
Podhalan przyznany mu przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
brązowy medal „Zasłużony dla Kultury”- Gloria Artis”.
Około 18 spotkał się z nami, kiedy to wykonaliśmy – jak się okazało –
ostatnie w jego życiu zdjęcia. Później udał się na narty do Chabówki.
Jego ciało na poboczu – pomiędzy torami i szosą znaleziono następnego dnia
rano.
Żonie Jana Fudali, jego Matce, Rodzeństwu, Córkom i Krewnym oraz
Przyjaciołom nasza redakcja składa najserdeczniejsze wyrazy współczucia".
Na
fotografii Jan Fudala - zdjęcie wykonane w niedzielę 6 stycznia 2008
podczas uroczystości wręczenia medalu „Zasłużony dla Kultury”- Gloria
Artis”. (zdjęcie Piotr Kuczaj).
FUDALA Jan (nauczyciel, artysta malarz, poeta, satyryk) - pasowany na
zbójnika w Bukowinie Tatrzańskiej; udział w nagraniu telewizyjnym do
serialu „Trombita”; wystawy indywidualne: Nowy Targ 2005, Wiedeń 2005,
Rabka-Zdrój 2006, Zakopane 2007; autor publikacji książkowych: Supersołtys
(Kraków 2006), Nieszczęśnicy (Kraków 2006), ilustracji (reprodukcje
malarstwa na szkle) do książki T. Jankowskiego Dziewczyny twarde jak stal
zbójnickiego noża Kraków 2007 oraz scenariusza filmowego poświęconego ks.
prof. J. Tischnerowi Rozśmieszyć Pana Boga (13 odcinków) 2007; laureat
nagrody im. W. Orkana 2005, brązowy medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”
2007.
Relacje serwisu Watra:
http://www.watra.pl/rozne/rabka2/fudala_wyroznionyy.html
http://www.watra.pl/rozne/zakopane/uwnuka100.html
http://www.watra.pl/rozne/rabka2/palmyy.html
http://www.watra.pl/rozne/rabka2/tvpoloniaa.html
|