(25.06.2009)
Jerzy Z. Kosiuczenko:
"W
dniu 19 czerwca 2009 roku w Centrum Artystycznym Radomska 13 w Warszawie
odbył się koncert pod tytułem GÓRALSKO SIŁA w wykonaniu ZESPOŁU TREBUNIE–TUTKI.
Spotkanie ze wspaniałą muzyką góralską
rozpoczęła Pani Wiola Obuchowska serdecznie witając licznie zgromadzoną,
pomimo ulewnego deszczu, publiczność.
Pani Wiola Obuchowska, rodowita góralka z Murzasichla, ubrana była, jak
zwykle na tak ważną okoliczność, w tradycyjny strój góralski
zaprojektowany i wykonany przez pracownię Stanisławy Łukaszczyk z Poronina.
Pojawienie się na scenie artystów stało się okazją do przedstawienia
widzom dotychczasowego dorobku Zespołu oraz jego muzycznych sukcesów.
W słowie wstępnym lider Zespołu - Krzysztof Trebunia–Tutka zaprosił widzów
do podróży z muzyką Podhala, od jej korzeni do współczesnego brzmienia
Zespołu. Wielki entuzjazm sali wzbudziły m.in. takie utwory jak Hej
Hanko, Panie Szymanowski we wspaniałym wykonaniu Władysława
Trebuni–Tutki oraz Majowe śpiewki Anny Trebuni – Wyrostek.
Ogromnymi brawami nagrodzono również Szopenowy mazurek krzesany w
opracowaniu muzycznym Krzysztofa Trebuni-Tutki.
W składzie Zespołu wystąpili: Władysław Trebunia–Tutka - skrzypce , koza
podhalańska, fujara, złóbcoki, śpiew; Krzysztof Trebunia–Tutka – skrzypce,
fujara bez otworowa, piszczałka sześciootworowa, trombita, śpiew; Jan
Trebunia-Tutka - altówka; Anna Trebunia-Wyrostek – basy podhalańskie,
śpiew; Andrzej Wyrostek – kontrabas.
Koncertowi Zespołu towarzyszyła wystawa fotograficzna domów mieszkalnych i
budynków użyteczności publicznej zrealizowanych, według projektów
architektonicznych Krzysztofa Trebuni–Tutki, nawiązujących do
witkiewiczowskiego stylu zakopiańskiego i tradycyjnego budownictwa
podhalańskiego.
Na zakończenie koncertu, w obecności co
najmniej 200 osób, wniesiono na scenę wspaniały tort urodzinowy dla lidera
zespołu Krzysztofa Trebuni–Tutki. Na cześć jubilata i jednocześnie
wspaniałego muzyka sala odśpiewała sto lat z towarzyszeniem grającego na
skrzypcach – pierwszy raz publicznie – 6-letniego syna artysty – Jaśka.
Oczywiście bisom nie było końca, a publiczność niezbyt chętnie opuszczała
salę. Przygotowany przez karczmę Szymkówka z Głodówki poczęstunek złożony
z oscypków i moskoli, rozmowy ze wspaniałymi muzykami oraz możliwość
kupienia płyty GÓRALSKO SIŁA z podpisem lidera zespołu powstrzymywały
wszystkich przed rozstaniem z gościnnymi progami Centrum Artystycznego
Radomska 13."
Foto-relacja
(zdjęcia
Jerzy Z. Kosiuczenko):
|