(14.03.2007) Maciej Bielawski: "Na Podhalu śniegu coraz mniej, powoli
zbliża się wiosna. Można już obserwować niektóre rośliny wiosenne.
Pierwsze, jakie zauważyłem były lepiężniki. Są to jedne z najwcześniej
kwitnących wiosna roślin. Pojawiają się jako grube pąki wyłaniające się z
gruntu. Lepiężnik zakwita jeszcze przed rozwojem liści. Drobne kwiaty
zebrane są w koszyczki, a te w grona na szczycie łodygi. Można je spotkać
w bardzo różnych miejscach. Najbujniej i najobficiej jednak rozwijają się
w wilgotnych zaroślach nadrzecznych, nad brzegami potoków, w rowach,
wąwozach, w przejrzystych i wilgotnych lasach. W niektórych miejscach
tworzy duże, jednogatunkowe skupiska. W Tatrach spotykany jest do
wysokości aż 1700 m n.p.m. Ale to co rzeczywiście zwiastuje wiosnę w
Tatrach, to oczywiście krokusy. Można je spotkać od niżej położonych polan
i lak po piętro hal. Krokus, czyli szafran spiski wyrasta do wysokości
około 20 cm, kielich z korona składa się z 6 działek jaśniej lub ciemniej
fiołkowych. Krokusy tworzą duże zbiorowiska, zaścielające całe łąki i
polany górskie, na razie jednak można spotkać tylko pojedyncze
egzemplarze".
Foto-relacja (zdjęcia Maciej Bielawski):
|