(04.06.2005)
W sobotę przed godziną 21 na "zakopiance" w Białym
Dunajcu na przeciwko Urzędu Gminy doszło do groźnego i nietypowego wypadku
drogowego. Jedną osobę odwieziono do szpitala. Autobus wycieczkowy
zjechał na pobocze i wpadł na barierkę przepustu wodnego. Następnie
zawiesił się przodem i tyłem o brzegi niewielkiego ale dość głębokiego
odpływu, tak że koła zawisły "w powietrzu". Trudno wyobrazić sobie do jak
wielkiej tragedii mogło by dojść, gdyby pojazd spadł z mostku. Przyczyny
wypadku bada policja. Świadkowie twierdzą, że już na wiele metrów przed
miejscem zderzenia z barierkami autobus znacznie wjechał na pobocze. Na
szczęście nikt z pieszych nie znajdował się w tamtym miejscu w chwili
wypadku. "Zakopianka" przez dłuższy czas była zablokowana. Objazd
poprowadzono przez Biały Dunajec.
Foto-relacja:
|