(03.07.2007)
Piotr Kyc: "W dniu 28 czerwca odszedł od nas
Ireneusz Henryk Smajdor, dyrektor 1 Gimnazjum im. Olgi i Andrzeja
Małkowskich w Zakopanem. Wcześniej pełnił funkcję dyrektora Szkoły
Podstawowej w Sierockiem i Białym Dunajcu. W ostatnich latach aktywnie i z
pomysłem zaczął działać w Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół" w Zakopanem.
Był również radnym Rady Gminy Biały Dunajec.
Lata pracy na Nowotarskiej były dla Irka czasem pokonywania wielu
trudności, ale i nie pozbawionym sukcesów. Ważnym wydarzeniem było
otrzymanie przez gimnazjum imienia twórców polskiego harcerstwa - Olgi i
Andrzeja Małkowskich. Po wielu latach działalności szkoła miała swój
sztandar. W tym okresie nadbudowo również budynek.
To wszystko wymagało wielu starań, ale i zobowiązywało. Irek był
dyrektorem tej szkoły tylko pięć lat...
Praca wychowawcza w gimnazjach jest trudna. Irek systematycznie i
pozytywnie zmieniał wizerunek szkoły. Od września w Gimnazjum Nr 1 im.Olgi
i Andrzeja Małkowskich miała rozpocząć działalność klasa o profilu
sportowo – obronnym. Był nauczycielem lubianym przez uczniów, cieszył się
także dużym zaufaniem dowództwa XXI Brygady Strzelców Podhalańskich. W
maju podpisał porozumienie o współpracy szkoły z wojskiem. Pokładał w tym
akcie duże nadzieje jako dyrektor a przede wszystkim wychowawca.
Z Irkiem miałem przyjemność przebywać dwa tygodnie temu we Lwowie, gdzie
zorganizowano obchody 140 Lecia Sokolstwa Polskiego. Z jednej strony
odbywała się uroczystość skromna, bez szczególnego pomysłu i próby
integracji środowisk związanych z Sokołem. Z drugiej był Ireneusz Smajdor,
traktujący ten wyjazd jako początek realizacji planów dotyczących
działalności a właściwie odbudowy organizacji „od podstaw". Z
wykształcenia historyk, nie kryjący dumy z noszenia munduru polskiego
Sokoła, nadawał rytm wydarzeniom, zwłaszcza na Cmentarzu Łyczakowskim,
przy grobach Orląt Lwowskich.
Stanowił, wraz z pocztem sztandarowym, ozdobę tej uroczystości.
Gdyby był pośród nas, to na pewno dokonałby rzeczy nowych, dobrych i
potrzebnych dla młodzieży i naszego miasta. Irek urodził się 27 czerwca
1967 roku, miał dopiero 40 lat...
Dla oświaty zakopiańskiej śmierć Ireneusza Smajdora, to duża strata. Dla
nas refleksja, że z każdej sytuacji trzeba szukać jakiegoś wyjścia, które
ocali to, co mamy najcenniejszego do ofiarowania sobie i innym - życie.
Może brakło przyjaciela, który pojawiłby się na czas...
Zegnamy Cię Irku ze smutkiem.
Cześć jego pamięci".
Foto-relacja (zdjęcia Piotr Kyc):
Foto-relacja (zdjęcia Monika i Marcin
Szyndler):
|