(08.05.2006)
Piotr Kyc: "Każde miasto skrywa wiele interesujących
ciekawostek o których pamiętają tylko ci , którzy bezpośredni się z nimi
zetknęli przed laty. Ciekawą informację dotycząca Zakopanego
przekazał pan Witold Kirkor, absolwent Liceum Ogólnokształcącego im.
Oswalda Balzera w Zakopanem z roku 1946. Oto jej treść: "W dolnej części
Krupówek, naprzeciw kościoła, sądzę że nadal stoi kamienica, która trochę
wcina się w lewy chodnik, a na jej ścianie od strony ul.Kościeliskiej
widać płaskorzeźbę żubra. Może dziwić jej tam obecność i pochodzenie. Otóż
przed wojną w latach trzydziestych i podczas okupacji niemieckiej, w tym
domu był sklep z produktami mięsnymi. Gdy sklep dostał się w ręce
niemieckie, jego właściciel wpadł na pomysł umieszczenia na fasadzie domu
właśnie takiej płaskorzeźby.
I w tym miejscu zaczyna się mój udział w tej ciekawostce. Otóż podczas
okupacji, obok Muzeum Tatrzańskiego władze okupacyjne zezwoliły na
funkcjonowanie zawodowej szkoły rzeźby dla młodzieży po szkole
podstawowej. Miała ona tą zaletę, że chroniła uczniów przed wywiezieniem
na roboty do Niemiec. Ja również miałem szczęście dostać się do tej
szkoły, gdzie uczyłem się rzeźby m.innymi z młodym, później słynnym
artystą Hasiorem. I właśnie nam zlecono wykonanie tej płaskorzeźby pod
kierownictwem naszego, już leciwego instruktora Zdyba. Wykonaliśmy więc
najpierw odpowiednią formę, do której wlewaliśmy masę z kamiennym
kruszywem i w ten sposób powstała ta płaskrzeźba, a ja skończyłem tą
szkołę z dyplomem czeladnika."
W. Kirkor
Zapraszamy do
spaceru po naszym mieście. Może znacie Szanowni Internauci inne
interesujące, a znane tylko wąskiemu gronu świadków fakty dotyczące
naszego miasta?
Foto-relacja
(zdjęcia Piotr Kyc):
|