(30.12.2006)
Małgorzata Wonuczka-Wnuk: "Zakopiański Szpital im
dr.T.Chałubińskiego pożegnał odchodzącego za emeryturę ordynatora Oddziału
Kardiologii doktora Marka Zalewskiego. Pracujący w służbie zdrowia
od 47 lat twórca zakopiańskiej kardiologii i ordynator od kwietnia 1973
roku, znakomity lekarz, autor wielu artykułów naukowych, członek Polskiego
Towarzystwa Kardiologicznego, odznaczony m.in. Złotym Krzyżem Zasługi i
złotą odznaką „Za zasługi dla miasta Zakopanego” oddał swe serce by
ratować serca wielu… górali, zakopiańczyków, turystów.
Podczas pożegnania doktor Szpot podkreślił, że odchodzący na zasłużony
odpoczynek doktor Marek Zalewski jest niedoścignionym w swej dziedzinie
dydaktykiem, nauczycielem i wychowawcą wielu pokoleń lekarzy-kardiologów.
Sam ordynator zaznaczył, że oddział kardiologii w Zakopanem to nie tylko
znakomici lekarze i pielęgniarki, ale doskonały i zgrany ZESPÓŁ, który
udało się stworzyć i który powinien nadal służyć pacjentom.
Dyrektor Szpitala Regina Tokarz podziękowała ordynatorowi za jego pracę, a
w imieniu Oddziału Kardiologii wyrazy podziękowania złożyła pracująca od
1973 roku z doktorem pielęgniarka oddziałowa Zofia Pawełczyk". Tekst
wystąpienia publikujemy poniżej:
"Szanowny
Panie Ordynatorze
W imieniu wszystkich pracowników naszego oddziału proszę o przyjęcie
gorących i szczerych podziękowań za wieloletnią, pełną poświęcenia pracę
na rzecz tych, którzy potrzebowali Pańskiej pomocy oraz za ukształtowanie
nas jako ludzi gotowych zawsze służyć innym.
Podczas długich lat współpracy był Pan dla nas, Drogi Ordynatorze,
niedoścignionym wzorem mądrego i odpowiedzialnego przełożonego, który
przez szacunek dla podwładnych, bogatą wiedzę medyczną i umiejętność
postępowania z człowiekiem –
zbudował swój autorytet. Pańska postawa szefa wymagającego nie tylko od
nas , ale też od samego siebie, zawsze budziła w nas wielki szacunek dla
Pana i pomagała nam przezwyciężyć problemy, jakie przyniosła zmieniająca
się rzeczywistość.
Tworzenia nowoczesnego oddziału kardiologicznego w Zakopanem nie sposób
sobie wyobrazić bez Pańskiego udziału i zaangażowania, biorąc pod uwagę
ograniczone możliwości, które od dziesiątków lat są bolączką polskiej
służby zdrowia.
Wielce szanowny Panie Ordynatorze. Dziękujemy Panu za wspaniałą
umiejętność kierowania tak licznym zespołem, za dobre rady i fachową
pomoc, za serce i poświęcenie jakie okazywał Pan zarówno chorym jak i
pracownikom, za kształtowanie w nas właściwych postaw wobec potrzebujących
i słabych. Dzisiejsze pożegnanie budzi w nas uczucie głębokiej
wdzięczności za dobroć, cierpliwość, życzliwość i uśmiech, który skracał
dystans między nami.
Przekazując dzisiaj te słowa życzymy Panu wielu długich lat w zdrowiu ,
pogodzie ducha i w dalszej przyjaźni z nami, którzy choć będą z dala, ale
myślami zawsze będą blisko z Panem.
Drogi Panie Ordynatorze!
Szczerze życzymy wszelkiej pomyślności, zadowolenia z życia i satysfakcji
z dobrze spełnionego obowiązku wobec bliźnich. Niech dalsze lata będą
czasem zasłużonego, ale aktywnego odpoczynku. Pragniemy, by towarzyszyła
Panu pewność, że zawsze jest radość, która odradza , odwaga, która zmienia
świat i wiara, która umacnia.
Panie Ordynatorze! Podobno nie ma ludzi niezastąpionych, ale nam nikt Pana
nie zastąpi.
„Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, lecz poprzez to kim jest.” (J.P.
II)"
|