(24.07.2008)
Anna Karpiel: "Dziś rano miejski i powiatowy sztab kryzysowy
podsumowały wydarzenia minionej doby. W posiedzeniu sztabu
powiatowego wziął udział wojewoda małopolski Jerzy Miller.
Sytuacja się stabilizuje, wieczorem prawdopodobnie alarm zostanie
odwołany. Nie ma też żadnego zagrożenia na wodociągu, oczyszczalniach
ścieków i składowisku śmieci w Zakopanem - poinformowały władze Zakopanego
podczas podczas specjalnej konferencji prasowej, która odbyła się w
południe w Urzędzie Miasta.
Akcja rozpoczęła się w środę o godz. 7 rano pierwszymi interwencjami
straży pożarnej. Sztab zaczął działać ok. godz. 10.00 po informacjach, że
zalewane są domy na Królach, na Olczy, Klusiach, Krzeptówkach i Tatarach.
O godzinie 13.00 sztab otrzymał wiadomość, że jest już 66mm opadu i
ogłosił alarm powodziowy. W akcję włączyły się oprócz straży pożarnej
także spółki SEWIK, TESKO, straż miejska i policja. Zostały sprowadzone
dodatkowe jednostki strażackie, m.in. z Leśnicy oraz jednostki z Krakowa i
Oświęcimia dysponujące specjalistycznym sprzętem. Zamknięty został dojazd
do Olczy od strony Ustupu, który został zalany pod wiaduktem oraz ul.
Tetmajera. W stan gotowości zostały postawione nawet prywatne firmy
posiadające sprzęt i materiały sypkie. Worków i piasku jednak wystarczyło.
Udało się także uratować wodę pitną dla Zakopanego. Następnie skupiliśmy
się na ratowaniu poszczególnych posesji. Trudna sytuacja była w „Czerwonym
Dworze”, gdzie woda podmyła brzeg aż do fundamentu budynku, w związku z
tym przedszkole zostanie przeniesione, a budynek zamknięty. Ratowaliśmy
również „Jutrzenkę” w parku. Akcja wciąż nie została odwołana. Dziś rano
było jeszcze 10 interwencji straży w związku z podtopieniami. Strażacy
wykonali 4-miesięczną normę wyjazdów do podtopień, łącznie 170 –
relacjonował przebieg akcji burmistrz Jan Gąsienica Walczak – szef sztabu
kryzysowego.
Burmistrz Janusz Majcher przedstawił wnioski do wojewody małopolskiego
związane z powodzią oraz przebiegiem akcji. Nasze wielokrotne działania
i interwencje w Rejonowym Zarządzie Gospodarki Wodnej nie przyniosły
żadnych skutków. Od 40 lat nie były prowadzone żadne inwestycje na
zakopiańskich potokach. W tej chwili ich degradacja jest tak ogromna, że
zagrażają sąsiadującym nieruchomościom na całej długości potoku Młyniska,
Olczyskiego, Czarnego i Foluszowego. Taka sytuacja jest niedopuszczalna.
Zgłosiliśmy ten problem wojewodzie. Wojewoda zadeklarował, że będzie
natychmiast reagował, aby RZGW było należycie zasilone finansowo i mogło
podjąć niezbędne inwestycje w Zakopanem – mówił Janusz Majcher.
W tym roku RZGW przeznaczyło zaledwie 35 tys. zł na prowizoryczne
zabezpieczenie kolektora przy budynku „Czerwony Dwór”, w tej chwili koszty
naprawy tego miejsca wielokrotnie już przewyższają tą sumę.
Druga alarmująca sprawa to zapora w Kuźnicach, która zaczyna przeciekać.
Po przemarznięciu w zimie może ona nie wytrzymać podobnej nawałnicy w
przyszłym roku. Jest to zagrożenie dla całego miasta.
Prawdopodobnie jest jedna ofiara śmiertelna powodzi.
Turysta z Katowic
zaginął w rejonie mostu na Bystrem. Sprawę bada policja.
Zdaniem władz Zakopanego podczas powodzi sprawdził się sztab kryzysowy
oraz system wzajemnego powiadamiania. Z powodzi wyciągnięto też cenne
wnioski na przyszłość, takie jak dyslokacja worków z piaskiem, zakup
specjalnych nasypywarek, objęcie powiatu tatrzańskiego działaniem
Wodnego Pogotowia Ratunkowego, czy też korekta terenów zalewowych w
mieście, ważnych z punktu widzenia wydawania warunków zabudowy.
Po trudnej akcji prowadzonej przez sztab kryzysowy
przychodzi czas na szacowanie strat. Powołujemy zespół do spraw szacowania. Chcemy wstępnie oszacować
straty, aby podać wojewodzie ich wysokość. Natomiast do 15 sierpnia mamy
powołać zespół, który wraz z RZGW dokładnie oszacuje straty spowodowane
przez powódź. Straty są głównie na potokach oraz w miejscach podtopień -
poinformował burmistrz Majcher.
Władze miasta będą starać się o odszkodowania powodziowe w związku ze
zniszczeniami dróg, odwodnień oraz powstaniem osuwisk. Środki na ten cel
obiecał wojewoda, zostaną one przyznane w sierpniu do wykorzystania w
bieżącym roku. Oprócz tego środki celowe dla Zakopanego musi pozyskać RZGW.
Na straty mieszkańców zostaną uruchomione środki Pomocy Społecznej."
|