(05.02.2009)
Anna Karpiel-Semberecka:
"Uroczystości
100 rocznicy śmierci Mieczysława Karłowicza odbyły się również w środę w
zakopiańskiej
Państwowej Szkole Muzycznej noszącej imię tego wybitnego kompozytora.
Jego pamięć
uczczono koncertem
orkiestry szkolnej
pod dyrekcją Cezarego Wagnera z Janem Siaśkiewiczem (klarnet) w roli
solisty. Koncert wzbogaciły słowa pieśni, do których muzykę skomponował
Karłowicz, które recytowali aktorzy Teatru Witkacego - Katarzyna Pietrzyk
i Krzysztof Najbor.
Sala koncertowa Zespołu Państwowych Szkół Artystycznych wypełniona była po
brzegi miłośnikami muzyki, a także dokonań turystycznych i fotograficznych
Mieczysława Karłowicza.
Tego dnia po raz ostatni w Zakopanem można było obejrzeć wystawę
fotogramów Karłowicza – "Muzyka i Tatry", przygotowaną przez Polskie
Wydawnictwo Muzyczne z okazji obchodów 100. rocznicy śmierci kompozytora.
Była to pierwsza w Polsce prezentacja tej
wystawy, która została pomyślana jako objazdowa po Europie. W najbliższym
czasie trafi ona do Filharmonii Warszawskiej i Szczecińskiej. Na wystawie
pokazano sporo unikatowych zdjęć Karłowicza z jego wędrówek po Tatrach, a
także ówczesnego Zakopanego.
Kolejnym ważnym wydarzeniem była promocja książki Macieja Pinkwarta
"Zakopiańskim szlakiem Mieczysława Karłowicza". Spotkanie z autorem
poprowadził Władysław Malinowski z wydawnictwa PWM.
Gdybym miał polecić tylko jedna książkę o Karłowiczu, to byłaby to właśnie
książka Macieja Pinkwarta. Nie ma lepszego wprowadzenia w życie tego
wielkiego artysty. Książka zawiera więcej nawet, niż zapowiada tytuł.
Czytelnicy, którzy znają Zakopane i Tatry, po przeczytaniu tej książki
zainteresują się muzyką i odwrotnie - ci, którzy znają muzykę, a nie znają
miejsca lepiej zrozumieją kompozytora. Pozostali także wiele skorzystają -
dowiedzą się wiele o czasie pobytu Karłowicza w Zakopanem, o roli
Zakopanego w kulturze polskiej. Klimatu książce dodaje osobisty stosunek
autora do tematu. Publikacja ta to również przewodnik po Zakopanem
szlakiem Karłowicza wyposażony w mapkę - rekomendował książkę
Władysław Malinowski.
Książka porusza wiele aspektów życia Mieczysława Karłowicza, nie tylko
jako kompozytora, ale również fotografika, taternika oraz inicjatora
wspólnie z Zaruskim utworzenia Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia
Ratunkowego. Jest też pięknie ilustrowana zarówno archiwalnymi, jak i
współczesnymi fotografiami, a towarzyszy jej multimedialne wydanie wystawy
"Mieczysław Karłowicz - Muzyka i Tatry" na płycie CD.
Karłowicz był największy, jak twierdzą znawcy muzyki. Gdyby nie lawina pod
Kościelcem, to może jemu stawialibyśmy dziś pomniki i muzea, a po
Karłowiczu w tej chwili zostało niewiele. Znane jest jego nazwisko i
okoliczności tragicznej śmierci, ale jego utwory nie są wykonywane tak
często, jak na to zasługują.
Ja jednak Karłowicza w swojej książce pokazuję jak jednego z
mieszkańców Zakopanego - wyjaśniał Maciej Pinkwart.
Zakopane wpływa na Karłowicza niesłychanie twórczo i inspiratywnie. Tutaj
nie tylko pracuje, komponuje, doskonale wypoczywa, ale także poszerza krąg
swoich znajomych. Realizuje swoje górskie pasje. Karłowicz był twórcą
pewnej tendencji w turystyce tatrzańskiej tamtych czasów, kiedy
krystalizował się pogląd, czym jest turystyka i czym są Tatry. Trwała
polemika między sportowym, a estetyzującym kierunkiem w taternictwie.
Karłowicz opowiadał się za przeżyciami estetycznymi, ale w połączeniu z
wyrobieniem technicznym i sportowym, aby pokonywać napotkane w górach
trudności. To dobra postawa również na dzisiejsze czasy, tak samo jak jego
słowa:
Szanujcie cisze i
majestat górski
-
mówił autor o bohaterze swojej książki."
"Autor
niniejszej pracy będzie zadowolony, jeżeli w wyniku lektury Czytelnik
zyska wiedze o Zakopanem z okresu życia kompozytora, pozna okoliczności,
które związały wybitnego twórcę z Tatrami i Zakopanem, i zamyśli się przez
chwile nad aktualnością wyznawanej przezeń estetyki tatrzańskiej.
Być może chwila
takiej refleksji pomoże nam pełniej zrozumieć wyryte na pamiątkowym
kamieniu Karłowicza, ustawionym w miejscu jego śmierci pod Małym
Kościelcem, słowa Horacego: ,,Non omnis moriar". Wiara w prawdziwość słów
,,nie wszystek umrę" - to nie tylko wiara w trwałość spuścizny
artystycznej kompozytora. To także obowiązek zachowania w ludzkiej pamięci
osoby Mieczystawa Kartowicza — dobrego, szlachetnego i ciekawego
człowieka, wielkiego artysty, wybitnego taternika."
Maciej Pinkwart
MACIEJ
PINKWART (ur. 1948) jest pisarzem, publicysta i kustoszem Muzeum
Karola Szymanowskiego w Willi ,,Atma" oraz nauczycielem w Państwowej
Ogólnokształcącej Szkole Artystycznej w Zakopanem. Publikuje felietony w
,,Dzienniku Polskim" ,,Tygodniku Podhalańskim" i ,,Gazecie Krakowskiej".
Jest autorem licznych przewodników (m.in. o Zakopanem, Tatrach, Słowacji,
Francji i Grecji), prac dotyczących historii miejsc (Zakopane.
Przewodnik historyczny, cztery wydania od 1988, Muzeum Karola
Szymanowskiego w willi ,,Atma" w Zakopanem. Przewodnik, stale
wznawiany od 1978), historii prasy zakopiańskiej (Tatry w świadomości
mieszkańców Zakopanego i ich gości. Prasa zakopiańska 1891-1939,
2002), a także publikacji łączących zamiłowania podróżnicze, historyczne i
muzyczne (Zakopiańskim śladem Szymanowskiego, od 1982, Muzyka i
Tatry, 1992). Wśród bogatej twórczości ważne miejsce zajmują również
tomiki wierszy (Nad reglami, 1986, Texty, 1995, Lustro
2001), opowiadania (Denaturalizm, 1997) oraz powieści (Dziewczyna
z Ipanemy, 2003, Siódmy krąg, 2003).
Foto-relacja (zdjęcia
Anna Karpiel-Semberecka):
|