(01.11.2008)
Agata Nowakowska - Wolak: "Zbliża się kolejna XVII
już Kwesta Zaduszkowa Na Rzecz Odnowy Zabytkowych Nagrobków. 1
listopada jak co roku Towarzystwo Muzeum Tatrzańskiego wraz z Towarzystwem
Opieki nad Zabytkami organizują zbiórkę datków na obu zakopiańskich
cmentarzach parafialnych. W godzinach 8 -19 kwestować będą zakopiańscy
notable, artyści, radni, Harcerze i Harcerki oraz organizatorzy i
członkowie obu Towarzystw. Zachęcamy wszystkich ludzi dobrej woli do
udziału w tym zbożnym przedsięwzięciu.
Prace renowacyjne na Starym Cmentarzu w ramach pozyskanych funduszy.
Efekty zbiórki z 2007 roku
Zebraną w czasie ubiegłorocznej Kwesty Zaduszkowej kwotę 12 000 zł w
całości przeznaczono na dofinansowanie renowacji kamiennego ogrodzenia
wokół Starego Cmentarza.
Trzeba przypomnieć, że na przeprowadzenie kompleksowego remontu
konserwatorskiego parafia p/w Najświętszej Rodziny pozyskała fundusze z
Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach tzw. Programu
Operacyjnego - Dziedzictwo Kulturowe, priorytet „Ochrona zabytkowych
cmentarzy.”
Zadanie to wsparte zostało finansowo także przez:
• Urząd Miasta Zakopane – 38 630 zł
• Parafię rzymsko-katolicką p/w Najświętszej Rodziny w Zakopanem – 20 000
zł
• Składki społeczne: – XVII Kwesta Zaduszkowa w 2007 r. 12 000 zł
• Posła RP Andrzeja Guta – Mostowego – 10 000 zł
• Ofiary na rzecz renowacji cmentarza do skarbony 6 106 zł
Prace budowlano – renowatorskie przy zabytkowym murze odebrano w grudniu
2007 roku a prace konserwatorsko – rewaloryzacyjne w końcu czerwca roku
bieżącego.
Była to okazja do zanalizowania formy i historii budowy muru.
Frontowe, zachodnie skrzydło muru posiada płynną linię nawiązującą do
frontonów włoskich kościołów wczesnego baroku. Formą tą zachwycił się ks.
Józef Stolarczyk podczas swojej podróży do Włoch, zwiedzając jedną z
nekropolii . Projekt frontonu muru na podstawie opisu proboszcza wg
tradycji wykonał Stanisław Witkiewicz ( niestety nie znaleziono
potwierdzenia tego w literaturze).
Kamienne ogrodzenie cmentarza powstało w dwóch etapach: najpierw w roku
1870, tj. po powrocie proboszcza Stolarczyka z Włoch, ogrodzono murem
zachodnią część cmentarza do wys. mniej więcej grobu Kornela
Makuszyńskiego, a dalszą ograniczał płot drewniany . W czasie wojny w
listopadzie 1940 na skutek działań porządkujących zabudowę i
przeprowadzenia drogi pod Gubałówkę przez Niemców nastąpiło skrócenie
cmentarza o ok. 60 metrów od str. wschodniej. Dopiero po wojnie w roku
1947 na skutek starań ks. Jana Tobolaka i reaktywacji Komitetu
Parafialnego powołano specjalną komisję do spraw renowacji Pęksowego
Brzyzka, która postanowiła między innymi uporządkować zaniedbane nagrobki
i zbudować kamienny mur z daszkiem od strony wschodniej cmentarza. . Prace
renowacyjne prowadzone pod kierunkiem inż. Jędrzeja Czarniaka. zakończono
w 1948 r. Wtedy to wymurowano tę część różniącą się nieznacznie od części
pierwotnej. Oprócz „dzikiego” piaskowca łamanego , tzw. „żabieńca”
zastosowano tam też granitowe otoczaki a nawet pustaki..
Ozdobne, umieszczone rytmicznie w niszach muru pierwotnego reliefy -
wapienne płaskorzeźby ze scenami z życia i pracy ludu Podhala –zostały
wykonane w 1967 r. przez uczniów IV klasy Państwowego Liceum Technik
Plastycznych pod kier. Antoniego Rząsy
( wiadomość od prof. Antoniego Grabowskiego). Co wcześniej znajdowało się
w ozdobionych przez nie wnękach nie wiadomo - nie ma o tym wzmianek w
zbadanej bibliografii tematu.
Prace remontowo- konserwatorskie polegały na: umyciu i oczyszczeniu z
wszelkich nawarstwień powierzchni muru, ich dezynfekcji, wykuciu
wszystkich starych , szpecących i brudnych spoin i ponownym zafugowaniu,
przemurowaniu i wzmocnieniu struktury osłabionych fragmentów muru,
rozebraniu i odbudowie 5 walących się fragmentów muru, łącznie na odcinku
ok. 60 m, podbiciu ławami żelbetowymi podmytych i zagrożonych osuwaniem
się fragmentów. Wstępem do tych prac była niwelacja i ubicie skarpy -
brzyzka cmentarza i prześwietlenie całego cmentarza przez usunięcie
posuszu i wycięcie drzew bezpośrednio zagrażających murowi i sąsiednim
nagrobkom. Przesunięto też wtedy obudowę śmietnika na nowe miejsce, co –
ku zadowoleniu wszystkich wyeksponowało całe skrzydło frontowe ogrodzenia.
Mimo nie sprzyjających warunków zeszłej jesieni i zimy poradziła sobie z
tym wyzwaniem firma Krzysztofa Guta - Kantka z Poronina prowadzona pod
kierunkiem dzielnego i nieustraszonego Andrzeja Guta – Kantka.
Wiosną tego roku kontynuowano przerwane ciężkimi warunkami prace
konserwatorskie nad koroną muru – kamiennym pulpitowym zadaszeniem.
Wymieniono 13 spękanych i zwietrzałych płyt piaskowca, uzupełniono
wszystkie ubytki, wypełniono wszelkie pęknięcia i szczeliny mrozowe,
usunięto zaplamienia, wielokrotnie myto i dezynfekowano powierzchnię,
usuwając resztki korzonków mchów i grzybni. Przeprowadzono pełną
konserwację 10 płaskorzeźb wraz z rekonstrukcją brakujących fragmentów
rzeźb. Na koniec kamień wzmocniono i uodporniono na działanie wody poprzez
impregnację preparatem krzemoorganicznym, uzupełnienia ubytków scalono
kolorystycznie.
Prace te trwały od początków wiosny do 30. 06.br. a wykonywała je firma
„Odnowa – Konserwacja Zabytków” z Zakopanego.
Całość prac została oficjalnie odebrana z udziałem Powiatowego
Konserwatora Zabytków - Mirosława Holewińskiego w dniu 10.07.2008.
Teraz możemy być jeszcze bardziej dumni z naszego Pęksowego Brzyzka –
staje się on z roku na rok coraz piękniejszy i zadbany. Zauważają to
kochający to wyjątkowe miejsce turyści i mieszkańcy Zakopanego. Niestety
są też głosy krytyczne, które zauważają fakt, że wiele mogił jest
zaniedbanych. A więc dalej musimy dokonywać wszelkich starań , aby tak nie
było.
Udział szkół.
Wiele osób radzi , aby zmobilizować młodzież szkolną do pielęgnacji
poszczególnych grobów. Jest to dobry pomysł, do którego należy wrócić
wiosną i spróbować tej formy opieki.
Tutaj należy oddać honor Zespołowi Szkół Budowlanych im. Władysława
Matlakowskiego, że powierzone im przez wspomniany Komitet Parafialny
zadanie porządkowania Starego Cmentarza pełnią co rok bardzo sumiennie.
Przez niemal cały październik grabią liście, a po święcie Zmarłych i
wiosną zbierają wypalone znicze. Przez ostatnie 6 lat młodzież ta
dodatkowo w ramach zajęć prowadzonych przez p. Krzysztofa Kowacza
wypielęgnowała i odświeżyła ok. 100 drewnianych, kamiennych i metalowych
nagrobków.
Podobnie Państwowa Szkoła Sztuk Pięknych im. Antoniego Kenara co roku
przyozdabia mnóstwo grobów swoimi drewnianymi kwiatami.
Dotacja z Urzędu Miasta Zakopane
W tym roku dodatkowo - w ramach dotacji z Urzędu Miasta Zakopane młodzież
z drugiej klasy Liceum Plastycznego pod kierunkiem Władysława Hyca
wykonała 8 nowych drewnianych krzyży : sześć całkiem nowych przeznaczonych
na nieoznaczone do tej pory, stare, niewidoczne mogiły, jedną kopię
starego, zbutwiałego krzyża, oraz jeden nowy krzyż z tablicą inskrypcyjną
na symboliczny grób Ś.P. Heleny i Kazimierza Dadajów ( Kazimierz Dadej –
ppłk. Wojska Polskiego, lekarz, współtwórca Sanatorium Rehabilitacyjno –
Ortopedycznego dla Dzieci i Młodzieży na Bystrem – rozstrzelany w obozie w
Starobielsku; jego żona - Helena - nauczycielka w tym sanatorium – poległa
w Powstaniu Warszawskim.
W ramach tej samej dotacji z Urzędu Miasta zostały odnowione trzy inne
drewniane krzyże: artystki Wandy Tippennhauer, Klary Jelskiej i Marii
Chylińskiej - inicjatorek i współzałożycielek Sanatorium „Odrodzenie”,
oraz bezimienny krzyż dębowy obok Marty Marczewskiej Brzozy. Konserwację
przeprowadziła Regina Mrowca – Kenar.
Kilkunastoma opuszczonymi, bądź zaniedbanymi mogiłami zajmowało się też w
miarę wolnego czasu 10 osób z Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. Poważną
akcję porządkową przeprowadzono na wiosnę w e wschodnim cyplu i środkowej
części cmentarza: zbieranie starych zniczy, wieńców i śmieci, grabienie
posuszu i solidne plewienie chwastów na wybranych bezimiennych mogiłach i
grobowcach: Tytusa Chałubińskiego, Tetmajera, Orkana, Witkiewicza i Marii
Witkiewicz, grobowca rodziny Chramców. Na niektórych pustych mogiłach
zasadzono nawet kwiatki. W ciągu lata i jesieni groby te były odwiedzane i
pielęgnowane w miarę możliwości wolontariuszy.
Niedawno Pan Andrzej Bukowski nauczyciel zawodu z warsztatów w
„Budowlance” zgłosił chęć kompleksowego zadbania z młodzieżą o groby Marii
i Bronisława Dembowskich - pierwszych zapalonych kolekcjonerów sztuki
podhalańskiej oraz leżącego obok Sabały. Prace nad obudową mogił ruszą
przy dobrej pogodzie jeszcze tej jesieni".
|