(10.09.2009)
Anna
Karpiel-Semberecka:
"Związek
Podhalan, Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół" w Zakopanem, Związek Polskiego
Spisza, Towarzystwo Przyjaciół Orawy oraz Klub im. Wł. Zamoyskiego
wystosowały wspólnie oświadczenie, w którym protestują przeciwko
planom renowacji pomnika na przełęczy Snozka upamiętniającego poległych w
walce o utrwalanie władzy ludowej.
Inicjatywę odnowienia popadającego w coraz
większą ruinę pomnika podjął wójt gmin Czorsztyn, finansowo zamierza ją
wesprzeć także Rada Miasta Zakopanego, która podjęła już stosowną uchwałę.
Sprzeciwiali się jej radni z Klubu im. Wł. Zamoyskiego. Teraz do protestu
przyłączyły się kolejne organizacje, poparł go również Instytut Pamięci
Narodowej. W oświadczeniu przedstawiciele wymienionych stowarzyszeń
domagają się od Wojewody Małopolskiego podjęcia stosownych działań w
sprawie stwierdzenia nieważności uchwał samorządów gminnych w Zakopanem i
Czorsztynie. Apelują również do radnych, aby po ponownym rozważeniu sprawy
wycofali się z obrażającego godność narodową zamysłu renowacji pomnika.
Powołują się przy tym
na Art. 256 Kodeksu Karnego, który zakazuje publicznego propagowania
faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa.
W roku
bieżącym obchodziliśmy uroczyście różne rocznice patriotyczne, w tym
20-lecie upadku systemu totalitarnego w Polsce i Europie Środkowej. (…)
Tymczasem, w
roku obchodów uwolnienia Polski spod komunistycznego dyktatu władze gminy
Czorsztyn podjęły inicjatywę zbiórki funduszy na renowację pomnika, tzw.
,,Organów Hasiora" opatrzonego jednoznaczną inskrypcją: ,,wiernym synom
Ojczyzny, poległym na Podhalu w walce o utrwalanie władzy ludowej".
W zamyśle fundatorów pomnik miał upamiętniać pracowników Urzędu
Bezpieczeństwa poległych w latach czterdziestych XX w. w walce z ruchem
oporu przeciwstawiającym się zniewoleniu Polski i wprowadzeniu systemu
totalitarnego. Inskrypcja i dedykacja pomnika do dnia dzisiejszego nie
została zmieniona.(...)
Utrzymywanie tego rodzaju pomników w niepodległej Polsce i wydatkowanie
środków publicznych na ich restaurowanie w naszym przekonaniu jest
niezgodne z porządkiem prawnym Rzeczypospolitej Polskiej, a jednocześnie
jest działaniem niewychowawczym, pochwalą zbrodniczej ideologii i zdrady
Ojczyzny. Nie można tolerować utrwalania obecności w sferze publicznej
symboli tego, co przyniosło Polsce i narodowi zniewolenia i upokorzenia i
co stanowi zaprzeczenie wartości deklarowanych w tekście i preambule do
Konstytucji RP.
Celowość odnowienia pomnika hańby jest ponadto wątpliwa wobec innych
potrzeb w sferze renowacji zabytków kultury na terenie naszego regionu, na
które brakuje środków, pomimo iż nie budzą one kontrowersji
- napisano w oświadczeniu.
Nie negując artystycznych walorów dorobku Władysława Hasiora, pragnę
zwrócić uwagę, że realizacja przedmiotowego przedsięwzięcia miała służyć
upamiętnieniu funkcjonariuszy aparatu terroru stalinowskiego państwa w
okresie łamania oporu społeczeństwa, budowy podstaw totalitarnego sytemu
władzy oraz bezwzględnej rozprawy ze środowiskami
niepodległościowymi.(...)
Pomnik ten pozostaje ważnym świadectwem wykorzystania sztuki do funkcji
propagandowych. Wydaje się, że właściwym dla niego miejscem powinien być
jeden z funkcjonujących parków - muzeów socrealizmu i komunistycznej
propagandy, gdzie byłby prezentowany jako obiekt artystyczny i świadectwo
minionej epoki. Tylko w takim miejscu może zostać zachowany bez pełnienia
politycznych funkcji, dla których został stworzony - napisał z kolei
Marek Lasota, dyrektor oddziału IPN w Krakowie. "
|