(29.07.2008)
Piotr Kyc: "Woda
w rzekach południowej Polski opada.
Widmo większego kataklizmu zostało zażegnane. Krótkotrwałe, intensywne
opady deszczu spowodowały gwałtowną powódź w wielu miejscowościach
małopolski, gdzie w celu przywrócenia normalnej komunikacji potrzebna jest
szybka pomoc rządu. Samorządy, które terminowo, tzn. natychmiast
oszacowały straty mogły liczyć na finansowe wsparcie.
Udzielić pomocy – taki był cel spotkania wicepremiera Grzegorza Schetyny i
wojewody małopolskiego Jerzego Millera z samorządowcami, jakie odbyło się
w dniu 28 lipca w siedzibie Starosty Powiatu Tatrzańskiego w Zakopanem. Na
spotkanie przyjechało kilkudziesięciu wójtów i starostów z terenów
objętych klęską żywiołową.
Wicepremier przekazał samorządowcom z Podhala promesy, czyli zapewnienia o
przyznaniu pieniędzy na likwidację szkód popowodziowych. Wojewoda
małopolski Jerzy
Miller
obiecał, że pieniądze trafią do samorządów w sierpniu. Małopolska z
rezerwy budżetu państwa otrzymała 20 milionów złotych. Połowę kwoty – 10
milionów otrzymał powiat nowotarski. Pieniądze zostaną przeznaczone na
budowę nowego mostu i naprawę zniszczonej drogi do Nowej Białej. Kwota 20
milionów, przy zniszczeniach oszacowanych na 160 milionów to niewiele, ale
w wielu przypadkach przyznanie kilkuset tysięcy umożliwi gminom
rozpoczęcie procedur przetargowych na najpilniejsze prace.
Woda opadła. Pozostał straty, których w wielu przypadkach się już nie
odrobi - zmienione koryta rzek, podmyte brzegi i „zabrane" spore kawałki
terenu. Po dramatycznych wydarzeniach zostanie wspomnienie ludzkiej
solidarności a z tymi, których bezpośrednio dotknął kataklizmy pozostanie
strach przed kolejną wielką wodą. Kto to przeżył, ten wie, że poczucie
zagrożenia zostaje w świadomości przez lata."
Foto-relacja (zdjęcia Piotr Kyc):
|