(26.01.2009)
Anna Karpiel-Semberecka:
"W niedzielę w Zakopanem odbyła się uroczystość 64 Rocznicy
Uwolnienia 42 Więźniów z więzienia Gestapo przy ul. Nowotarskiej 37.
Rozpoczęła się ona mszą św. w kościele Najświętszej Rodziny, skąd wszyscy
uczestnicy przemaszerowali pod gmach byłego więzienia. Tam tradycyjnie
oddano hołd uczestnikom akcji oraz złożono wieńce pod pamiątkową tablicą.
64 lata temu o godzinie 18-tej pluton „Kurniawa” Oddziału Partyzanckiego
„Chełm” pod dowództwem por. Tadeusza Studzińskiego „Kurzawy” dokonał
brawurowego rozbicia więzienia, rozbroił straż więzienną oraz uwolnił 35
aresztowanych członków konspiracji terenowej oraz 7 innych osób. Akcja
powiodła się bez żadnego wystrzału. Partyzanci zaskoczyli strażników,
przecięli kabel telefoniczny i natychmiast wyprowadzili więźniów.
To miejsce przy ulicy Nowotarskiej stało się dla Zakopanego i całego
Podhala symbolem odwagi, determinacji i bohaterstwa – mówił podczas
uroczystości burmistrz Jan Gąsienica Walczak.
Już żaden z tych partyzantów, którzy brali udział w akcji nie żyje. Rok
temu zmarł ostatni z dowódców – płk Tadeusz Studziński – poinformował
kpt. Kazimierz Leśniak - Prezes i współzałożyciel Stowarzyszenia Żołnierzy
12 Pułku Piechoty AK i Więźniów Okresu Stalinowskiego oraz wiceprezes
Zarządu Okręgowego Związku Inwalidów Wojennych RP, podkreślając
jednocześnie jak ważna jest pamięć o tym wydarzeniu oraz o jej
uczestnikach.
W
Urzędzie Miasta odbyła się także uroczystość odznaczenia kombatantów i
osób zasłużonych dla Związku Inwalidów Wojennych. Krzyże 90-lecia
powstania Związku Inwalidów Wojennych RP otrzymał m.in. doktor Wincenty
Galica oraz burmistrz Janusz Majcher.
Burmistrz oraz kombatanci dziękowali za dobrą współpracę z firmą Ruch S.A.,
która jest gospodarzem obiektu przy ul. Nowotarskiej 37, a także harcerzom
za zaangażowanie w przygotowanie uroczystości.
Biorący udział w obchodach Dariusz Znarowski, zastępca Dyrektora Oddziału
RUCH S.A. w Krakowie deklarował dalszą opiekę nad miejscem pamięci jakim
jest byłe więzienie Gestapo. Stworzyliśmy to muzeum i będziemy je
rozwijać. Jest ono potrzebne na Podhalu. Chcemy tematyką patriotyczną
zainteresować zwłaszcza młodzieży. Wiele osób już odwiedza naszą wystawę,
ale w tym roku planujemy znacznie ją rozbudować - pokazać różne eksponaty
poświęcone nie tylko płk Studzińskiemu i jego plutonowi, ale również
szerszy kontekst wydarzeń sprzed 64 lat. Nawiązaliśmy już współpracę z
muzeum AK w Krakowie, które będzie nam wypożyczało ciekawe eksponaty
związanych z walką o wolność. W sali wykładowej chcemy pokazywać także
filmy o podobnej tematyce. Muzeum będą się opiekować zakopiańscy harcerze
– wyjaśniał Dariusz Znarowski."
Foto-relacja (zdjęcia
Anna Karpiel-Semberecka):
|