strona 1,2,3

FIS 1929

Po raz pierwszy zawody FIS rozegrano w Zakopanem w roku 1929. Zawody te przeszły do historii narciarstwa z powodu... wielkich mrozów i tak np. bieg zjazdowy rozgrywano w temperaturze minus 30 stopni! Pogoda była za to wyjątkowo piękna. Polski Związek Narciarski przystąpił do prac organizacyjnych związanych z zawodami z wyjątkową pieczołowitością i pracowitością co zaważyło na wysokim poziomie sportowym zawodów. Startowali pod Giewontem najlepsi narciarze z całego świata i kadra polskich narciarzy: Bronisław Czech i jego brat Władysław, Zdzisław Motyka, doskonały maratończyk z Krzeptówek – Andrzej Krzeptowski II, jego kuzyn, walczący w kombinacji norweskiej (bieg złożony) – Andrzej Krzeptowski I, biegacze: Witkowski, Michalski, Skupień, Gąsienica, Schiele oraz panie: Broncia Staszel-Polankowa, Zosia Stopka- Olesiak, dawna mistrzyni, nadal w wielkiej formie- Elżbieta Ziętkiewiczowa i wielu innych Godnie bronili barw swojego kraju...

NARCIARSKI MARATON NA 50 KM

4 lutego w hotelu “Morskie Oko”  odbyła się odprawa zawodników do jednej z najcięższych konkurencji  narciarstwa klasycznego – biegu na 50 km. Trasa biegu na 50 km prowadziła z Wilcznika na zachód  aż do wsi Witów, potem następował podbieg na Gubałówkę (na Palenicę Kościeliską), który był najtrudniejszym etapem biegu. Dalej trasa narciarskiego maratonu prowadziła grzbietem Gubałówki ze zjazdem do wsi Poronin, podbieg do Murzasichla i przez Małe Ciche  do drogi Oswalda Balzera i falistym terenem do Jaszczurówki i do mety na Wilczniku. Trasa była bardzo urozmaicona, co podkreślali potem zawodnicy i miała 50 km długości i sumę podbiegów 950 m różnicy wzniesień. Ciekawe, że w niektórych miejscach prowadziła pomiędzy zabudowaniami Bystrego i innych miejscowości, gdzie ludność mogła dopingować startujących zawodników. Trasę troskliwie wyznaczono chorągiewkami.

Rankiem 5 lutego przy mrozie - 9 stopni rozpoczął się start. Śnieg był nośny i zapowiadała się wobec tego ostra i zacięta walka pomiędzy najlepszymi biegaczami świata – Norwegami i Finami. Startowało 32 zawodników: Czechosłowacy, Finowie, Jugosłowianie, Łotysze, Norwegowie, Szwajcarzy, Szwedzi, Węgrzy i Polacy. W polskiej ekipie biegli: Zdzisław Motyka, jego brat Julian, Andrzej Krzeptowski II, Władysław Czech, Król, Witkowski, Michalski i Gąsienica. Na trzecim kilometrze na czoło biegu wysunął się doskonały biegacz fiński – Anselm Knuutilla i już nie oddał prowadzenia ż do mety, drugi na metę wpadł Fin Saarinen w trzy minuty za zwycięzcą, a trzeci Hanson ze Szwecji. Oto miejsca naszych biegaczy: Motyka przyszedł na metę jako najlepszy z polskich biegaczy, na miejscu 13 z czasem 4 godziny 25 minut i 10 sekund. Zaraz za nim wpadł na metę Andrzej Krzeptowski II z Pięciu Stawów (14 miejsce), Czech Władysław (16 miejsce).

strona 1,2,3