|
INFORMACJE BIEŻĄCE
|
|
|
PIERWSZE
FOTOGRAFIE JUŻ PO POŁUDNIU. |
2004-01-16 |
Według planów o godzinie 11
rozpocznie się pierwszy oficjalny trening Pucharu Świata w
skokach narciarskich W Zakopanem. Pierwsze fotografie i
odległości uzyskane przez zawodników powinny pojawić się na
stronie tuż po jego zakończeniu, czyli ok. godziny 13.
Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia naszej witryny. Natomiast
nie wiadomo, czy wiatr nie wpłynie na rozegranie wieczornych
kwalifikacji do sobotniego konkursu. W najświeższej prognozie
pogody, niestety nadal mowa jest o silnym wietrze, który w
porywach może osiągać do 15 m/s. Może prognozy się nie sprawdzą?
|
informacja własna M.
S. |
|
|
TROCHĘ O
WIETRZE... |
2004-01-15 |
Największym wrogiem skoczków i organizatorów zawodów tradycyjnie
jest zbyt silny wiatr. Według prognoz w piątek w Zakopanem przed południem wiatr
będzie słaby i umiarkowany, po południu i wieczorem
umiarkowany i dość silny, w rejonach podgórskich porywisty do 15
m/sek, w górach do 25-30 m/sek,
południowo-zachodni i południowy. W sobotę wiatr ma być słaby i
umiarkowany przeważnie południowo-zachodni. W niedziele nie
powinno być już problemów z wiatrem. Czy podmuchy, szczególnie
piątkowe, będą miały wpływ na plany organizatorów nie sposób
dzisiaj tego przewidzieć.
|
informacja własna M.
S. |
|
|
INFORMACJA DLA
KIBICÓW - DODATKOWE POCIĄGI NA pś. |
2004-01-15 |
„PKP Przewozy Regionalne” spółka z o.o. Małopolski Zakład
Przewozów Regionalnych w Krakowie informuje, że zostało
zaprowadzone dodatkowe kursowanie pociągów ujętych w rozkładzie
jazdy, które będą przewoziły kibiców na zawody o Puchar Świata w
skokach narciarskich odbywające się w Zakopanem w dniach
17/18.01.2004 r. Są to pociągi ujęte w rozkładzie
jazdy i kursujące w dni robocze, a ich przejazd będzie się
odbywał dodatkowo w sobotę i w niedzielę.
(więcej...)
|
informacja własna M.
S. |
|
|
O
BEZPIECZEŃSTWIE... |
2004-01-15 |
Policjanci przygotowują się do Pucharu Świata. Na weekend
do Zakopanego na służbę oddelegowano 400 policjantów z zewnątrz.
Komenda w stan gotowości postawi 100 swoich funkcjonariuszy.
Jeżeli byłoby potrzebne wsparcie, to kolejne siły z Bielska
Białej mogą dojechać do Zakopanego w ciągu dwóch godzin. 340
ochroniarzy będzie dbało o bezpieczeństwo kibiców na skoczni. Do
dyspozycji służb porządkowych będzie również monitoring wizyjny
z 16 kamerami. Przed wejściem pierwszych kibiców obiekt będzie
sprawdzony pirotechnicznie. Do Zakopanego w tym celu
przywiezione zostaną m.in. psy wyszkolone do wykrywania ładunków
wybuchowych. Poinformowano również, bez ujawniania szczegółów,
że w Zakopanem będą czuwać antyterroryści.
|
informacja własna M.
S. |
|
|
WYSTAWA DLA
PREZYDENTA! |
2004-01-14 |
Podczas
Pucharu Świata w skokach narciarskich Zakopane 2004 w Hotelu
Belvedere, w sobotę zostanie otwarta wystawa poświęcona postaci
wybitnego skoczka narciarskiego Stanisława Marusarza. Tytuł
prezentacji: „Z Giewontu na Parnas” (wystawa poświęcona pamięci
Stanisława Marusarza). Ekspozycję otworzy Prezydent RP
Aleksander Kwaśniewski. Pokazane będą najważniejsze trofea
sportowe „Dziadka”: puchary z
Mistrzostw Świata z Lahti (1938),
puchary z Zimowych Igrzysk Olimpijskich 1932, 1936, 1948, 1952 i
1956, puchar braci Jabłkowskich za mistrzostwo Polski, puchary
na rekord
świata w Planicy 1935 – 95 i 97 m, puchary-miniaturki
nagrody im. Józefa Piłsudskiego za Mistrzostwo Polski.
Zaprezentowany zostanie również sprzęt narciarski z lat 20 i 30
ze zbiorów działu sztuki Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem,
puchary „Dziadka” ze zbiorów rodzinnych i wiele innych...
Wystawa będzie zawierać szereg unikalnych zdjęć St. Marusarza,
patrona Wielkiej Krokwi. Podkreślone będą tradycje sportowe
rodziny Marusarzów, przede wszystkim olimpijczyków…
Organizatorami prezentacji są: Kancelaria Prezydenta RP – Janusz
Strużyna, Ministerstwo Kultury – Maciej Klimczok, Rodzina
Stanisława Marusarza, Narodowe Centrum Kultury – Alina Magnuska,
Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem, COS Warszawa, COS Zakopane, AWF
im. Bronisława Czecha Kraków, Teatr im. S.I. Witkiewicza w
Zakopanem, Urząd Miasta Zakopane, TOPR. Opracowanie graficzne i
aranżacja wystawy: Izabela Chełkowska. Teksty o ST. Marusarzu –
Wojciech Szatkowski (Muzeum Tatrzańskie)
UWAGA!
Wystawa w czasie PŚ nie będzie dostępna, ale jak zapewnia
właścicielka Hotelu Belvedere Małgorzata Chechlińska, już od
poniedziałku dla publiczności drzwi będą szeroko otwarte.
Ekspozycję, według planów, będzie można oglądać do lutego br.
Zobacz galerię zdjęć Stanisława
Marusarza.
(więcej...)
Zobacz teksty do wystawy.
(więcej...) |
informacja własna M.
S. |
|
|
OSTATNIE
POSIEDZENIE KO! |
2004-01-14 |
Jak
podano podczas ostatniego posiedzenia Komitetu Wykonawczego
Pucharu Świata Zakopane 2004 niemal wszystkie przygotowania
zostały zrealizowane. Skocznia będzie otwarta dla kibiców w
piątek od godziny 9.00, w sobotę od 11.00 a niedzielę od 9.00.
Obiekt jest dobrze przygotowany do imprezy, wizji skoczni
dokonał Jan Kowal - kierownik zawodów. Na zebraniu poruszono
kwestie ochrony kibiców i zawodników, działania służb medycznych
- o czym mówił
Jan Mrugała. Do Zakopanego
przyjechała telewizja ZDF, która otrzymała akredytację oraz TVP
program pierwszy. Podsumowując spotkanie prezes PZN Paweł
Włodarczyk i dyrektor Komitetu Organizacyjnego Lech Nadarkiewicz
podziękowali wszystkim za udaną pracę na rzecz zakopiańskiego
Pucharu.
|
informacja własna Wojciech Szatkowski |
|
|
FIRMA "ALARM
SYSTEM", będzie monitorowałA TRYBUNY! |
2004-01-11 |
17
i 18 stycznia w Zakopanem odbędzie się jedna z większych imprez
masowych w historii miasta.
Na zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich przyjedzie, co
najmniej 32 tys. kibiców, by oglądać zmagania sportowców.
Oczywiście jednym z podstawowych zadań organizatorów jest
zadbanie o bezpieczeństwo tak ogromnej ilości ludzi. Już po raz
kolejny w realizacji tego celu będzie pomagała firma Tomasza
Węglarczyka Alarm
System z siedzibą w Zakopanem przy ul. Nowotarskiej
33. Trybuny będą śledzone przez system telewizji dozorowej,
składający się z kilkunastu kamer (także szybkoobrotowych)
wypożyczonych specjalnie na czas zawodów przez firmę
AAT
Trading Company.
Dodajmy, że taki monitoring znakomicie sprawdził się
podczas zeszłorocznego PŚ. Pozwala on bezustannie obserwować za
pomocą multiplexera cyfrowego „Digital Sprite” DS2 obiekt i
kibiców. Poprzez obserwację wizyjną możemy decydować o wysłaniu
pracowników ochrony do miejsc zapalnych, gdzie potrzebna jest
szybka interwencja i w razie potrzeby przekazać materiały
dowodowe dla Policji i Sądu. Wystarczy wspomnieć, że sam Walter
Hofer przed rokiem był pod wrażeniem takiego zabezpieczenia
obiektu COS’u. System został także znakomicie oceniony przez
wysokich funkcjonariuszy Policji i Biura Ochrony Rządu. Dzięki
tym rekomendacjom, a przede wszystkim dużej skuteczności
telewizji dozorowej firma ALARM SYSTEM, będzie i w tym
roku podstawowym elementem budowy systemu bezpieczeństwa na
Wielkiej Krokwi. Dodajmy, że cała aparatura monitoringu
wizyjnego, może być zamontowana w wielu innych miejscach podczas
imprez masowych. Dzięki cyfrowej rejestracji sygnału wizyjnego
pochodzącego z kamer, zapewniony jest długi okres nieprzerwanej
rejestracji, który w znakomity sposób umożliwia zabezpieczenie
ważnych obiektów budowlanych – banki, hurtownie, restauracje,
magazyny, biura, domy mieszkalne itp.).
Bliższe informacje na temat
systemu zainteresowani otrzymają kontaktując się z Tomaszem
Węglarczykiem, właścicielem firmy ALARM SYSTEM.
Adres: ul.
Nowotarska 33, 34-500 Zakopane.
Telefony:
(18) 20 63 408, kom.
0604 23 96
72
E’mail:
info@alarmsystem.com.pl
Strona
internetowa
www.alarmsystem.com.pl
|
informacja własna M.
S. |
|
|
WAŻNE
INFORMACJE... |
2004-01-11 |
Kilka ważnych informacji dla kibiców wybierających się na zawody
Pucharu Świata w Zakopanem w dniach 17 - 18 stycznia 2004.
Od piątku 16 stycznia od godz. 8.00 do niedzieli 19 stycznia:
Obszar pomiędzy ulicami Bronisława Czecha, Piłsudskiego, Zamoyskiego,
Tetmajera będzie wyłączony z ruchu, z wyjątkiem dojazdu do posesji
położonych w tym obszarze i dojazdu do zarezerwowanego parkingu na
campingu przy ul. Żeromskiego, dla zaproszonych gości.
(więcej...)
|
informacja własna
M. S. |
|
WYWIAD Z LECHEM
NADARKIEWICZEM... |
2004-01-11 |
Do
Pucharu Świata w Zakopanem pozostało już niewiele czasu. Dlatego
rozmawiamy z Dyrektorem Komitetu Organizacyjnego zawodów Lechem
Nadarkiewiczem. Nasza strona jako pierwsze w kraju medium
publikuje wywiad, który odsłania ważne dla organizacji zawodów
fakty.
-
Proszę o ocenę
poziomu sportowego rozegranych niedawno Mistrzostw Polski w
skokach narciarskich?
-
W moim odczuciu Adam Małysz wygrał
zawody z niedużą przewagą. I drugie stwierdzenie jest takie, że
dobrze się stało, że kadra „B” trenera Heinza Kuttina także
pokazała się z dobrej strony. Młodzi zawodnicy byli lepsi od
wielu starszych i doświadczonych. Rutkowski pokazał się z bardzo
dobrej strony.
(więcej...)
|
informacja własna
Wojciech Szatkowski |
|
BIURO PRACUJE NA
PEŁNYCH OBROTACH |
2004-01-11 |
W
piątek 2 stycznia br. dotarłem do Biura Zawodów, mieszczącego
się w siedzibie TZN przy ul. Bronisława Czecha w Zakopanem.
Biuro, mimo, że do zawodów pozostało jeszcze dwóch tygodni,
pracowało już na pełnych obrotach. Wiadomo: napływają pisma,
trzeba je przetłumaczyć i odpowiedzieć, jest mnóstwo innych
spraw do załatwienia. Rozmawiałem z Martą Chrapko:
-
Proszę
powiedzieć, kiedy zaczęły napływać zgłoszenia na zawody PŚ w
skokach narciarskich Zakopane 2004?
-
Pierwsze pisma napłynęły do nas
pod koniec wakacji. Zgłosiła się już większość teamów, w tym
najsilniejsze: Finowie, Austriacy, Norwegowie, Niemcy i
Szwajcarzy. Jesteśmy też w kontakcie mailowym z Delegatem
Technicznym FIS (FIS TD) panem Pekką Hyvarinenem.
(więcej...) |
informacja własna
Wojciech Szatkowski |
|
„KRÓL LIBERCA –
JANNE AHONEN”. |
2004-01-11 |
W
drugim konkursie w Libercu ponownie wygrał Janne Ahonen. W
Zakopanem Fin wystąpi w obu konkursach w koszulce lidera Pucharu
Świata. Wszyscy podopieczni Heinza Kuttina zdobyli punkty w
Libercu. Najdłuższy skok w jedynej serii rozgrywanego w
Libercu konkursu Pucharu Świata oddał Fin Janne Ahonen. 139 m.,
czyli wyrównanie rekordu skoczni z przed roku należącego do
Thomasa Morgensterna, zapewniło fińskiemu skoczkowi drugie
zwycięstwo. „Król Liberca”, zatytułuje jutro relację z zawodów
czeski „Sport”. Dzisiejsze zwycięstwo pozwoliło odskoczyć Janne
w generalnej klasyfikacji Pucharu Świata od Sigurda Pettersena
na 102 punkty. To oznacza, że Ahonen w obu konkursach w
Zakopanem – to już za tydzień!!!! – wystąpi w koszulce lidera
najbardziej prestiżowej po mistrzostwach świata imprezy
narciarskiej. Stojąc na podium Janne Ahonen chociaż na chwilę
pokazał delikatny uśmiech, ale zaraz potem ponownie jego twarz
przybrała poważny wyraz. Śmiał się natomiast przeszczęśliwy
Szwajcar Andreas Kuettel, który zajął trzecie miejsce uzyskując
w jedynym skoku dnia 134 m. Tuż przed nim uplasował się norweski
skoczek Bjoern Einar Romoeren – skoczył 136 m.
Przed zaledwie 3000 publicznością
nieźle zaprezentowali się Polacy. Wojciech Skupień i Mateusz
Rutkowski znaleźli się w pierwszej 30 zapisując na swoje konto
pierwsze punkty w tegorocznej edycji Pucharu Świata. Wczoraj to
samo uczynił Wojtek Tajner. Tak więc Heinz Kuttin dokonał
wydawałoby się niemożliwej rzeczy. Zabrał trzech podopiecznych
na konkursy do Liberca, gdzie zapunktowali wszyscy. Dzisiaj
Skupień skoczył na 117,5 m zajmując 23 miejsce a Rutkowski
uzyskał 116 m co dało mu 30 pozycję. Tuż za Zakopiańczykiem
uplasowali się Kiuru, Liegl i Schwarzenberger. To prawda, że w
Libercu nie wystartowało pięciu czołowych skoczków, ale
osiągnięcia Polaków przypisanych w tym sezonie do Kadry B należy
uznać za zdecydowanie lepsze niż podopiecznych Kadry A
(wyłączając oczywiście Adama Małysza) z pierwszego periodu
obecnego sezonu. W końcu w Libercu rozegrano tylko po jednej
serii w każdym dniu. Zawody w Zakopanem będą na pewno swoistym
sprawdzianem aktualnej formy naszych skoczków i określeniem
miejsca w szyku na dalszą część sezonu.
Wyniki
konkursu w
Libercu.
(więcej...)
Klasyfikacja PŚ.
(więcej...)
|
informacja własna
Rafał Gucia |
|
W LIBERCU TYLKO
JEDNA SERIA W SOBOTĘ. |
2004-01-11 |
Janne
Ahonen wygrał sobotni konkurs Pucharu Świata w skokach
narciarskich w Libercu. Fin wyprzedził Austriaków Thomasa
Morgensterna i Martina Hoellwartha. Po zawodach w Libercu Ahonen
objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej PŚ.
Od rana organizatorzy
mieli problemy z pogodą - wiał silny wiatr i padał śnieg.
Zaplanowana na południe seria próbna rozpoczęła się z
kilkunastominutowym opóźnieniem. Ostatecznie wystąpiło w niej
zaledwie sześciu skoczków, bowiem wobec pogarszających się
warunków trening odwołano.
Pierwsza seria konkursowa miała zacząć się o 14.00. Najpierw
przesunięto ją o pół godziny, potem o kolejne 30 minut. Czas
działał na korzyść organizatorów. Śnieg przestał padać, wiatr
osłabł. Tuż przed 15.00 służby techniczne w pośpiechu ubijały
śnieg na rozbiegu i zeskoku.
Tym razem
udało się dotrzymać planu. Jednak po słabych skokach ośmiu
zawodników konkurs przerwano, bowiem dyrektor PŚ Walter Hofer
podjął decyzję o podniesieniu rozbiegu. Wyniki anulowano, zawody
wznowiono od dziewiątego skoczka. Ogłoszono również, że wyniki
pierwszej serii będą uznane za ostateczne.
Po tej
zmianie rywalizacja przebiegała już bez przeszkód, choć nadal
trochę wiało. Ponadto, z każdym skokiem wokół obiektu "Jested A"
było ciemniej. Oprócz mroku widoczność utrudniała mgła.
Najlepiej w
tych warunkach zaprezentował się Janne Ahonen, który oddał
najdalszy skok w konkursie - 127 metrów. Morgenstern wylądował o
metr bliżej i przegrał rywalizację z Finem o 1,3 pkt.
W
klasyfikacji generalnej prowadzi Ahonen, który dotychczas
zgromadził 558 punktów. Fin już w pierwszym konkursie w Libercu
wykorzystał fakt, że do Czech nie przyjechał dotychczasowy lider
PŚ Sigurd Pettersen. Przed konkursem Ahonen tracił do Norwega 98
punktów, teraz wyprzedza go o dwa punkty. Trzeci jest Hoellwarth
- 417 punktów.
Z siódmego
na ósme miejsce w klasyfikacji generalnej spadł Adam Małysz,
również nieobecny w Libercu. Trzykrotny zdobywca Kryształowej
Kuli ma na koncie 298 punktów.
Niestety
słabo wypadli w Libercu polscy zawodnicy. Z trzech
reprezentantów kadry B najlepiej spisał się Wojciech Tajner,
który skoczył 108 metrów został sklasyfikowany na 24. miejscu.
Mateusz Rutkowski i Wojciech Skupień uplasowali się poza czołową
trzydziestką na 37. i 40. miejscu.
Ze względu na małą liczbę
startujących organizatorzy zrezygnowali z przeprowadzenia
kwalifikacji do konkursu. Wszyscy skoczkowie - zgłoszono ich 51
- wystąpili w sobotnich zawodach. Podobnie będzie w niedzielę.
Zawody w Libercu oglądało zaledwie 4500 widzów!!
Wyniki
konkursu w
Libercu.
(więcej...)
Klasyfikacja PŚ.
(więcej...)
|
informacja własna
Rafał Gucia |
|
ZOBACZ, KTÓRZY
ZAWODNICY PRZYJADĄ DO ZAKOPANEGO! |
2004-01-10 |
LISTA UCZESTNIKÓW PUCHAR ŚWIATA
W SKOKACH ZAKOPANE 17-18.01.2004
1 GOLDBERGER ANDREAS AUT
2 HOLLWARTH MARTIN AUT
3 KOFLER ANDREAS AUT
4 LIEGL FLORIAN AUT
5 MORGENSTERN THOMAS AUT
6 KOCH MARTIN AUT
7 SCHWARZENBERGER REINHARD AUT
8 WIDHOLZL ANDREAS AUT
9 ANISIMOV MAXIM BLR
10 JANDA JAKUB CZE
11 MATURA JAN CZE
12 MAZOCH JAN CZE
13 AHONEN JANNE FIN
14 KOKKONEN AKSELI FIN
15 HAUTAMAKI MATTI FIN
16 KIURU TAMI FIN
17 HAUTAMAKI JUSSI FIN
18 LINDSTROM VELI-MATTI FIN
19 HANNAWALD SVEN GER
20 SCHMITT MARTIN GER
21 SPATH GEORG GER
22 UHRMANN MICHAEL GER
23 MECHLER MAXIMILIAN GER
24 HERR ALEXANDER GER
25 RITZERFELD JORG GER
26 HOCKE STEPHAN GER
27 BARDAL ANDERS NOR
28 BYSTOL LARS NOR
29 INGEBRIGTSEN TOMMY NOR
30 LJOKELSOY ROAR NOR
31 PETTERSEN SIGURD NOR
32 ROMOREN BJORN-EINAR NOR
33 STENSRUD HENNING NOR
34 SOLEM MORTEN NOR
35 IPATOV DMITRI RUS
36 KORNILOV DENIS RUS
37 VASILIEV DMITRI RUS
38 SILAEV ALEXEY RUS
39 ZONTA PETER SLO
40 BOGATAJ JURE SLO
41 BENKOVIC ROK SLO
42 FRAS DAMJAN SLO
43 KRANJEC ROBERT SLO
44 PETERKA PRIMOZ SLO
45 MESIK MARTIN SVK
46 MAŁYSZ ADAM POL
47 MATEJA ROBERT POL
48 BACHLEDA MARCIN POL
49 POCHWAŁA TOMASZ POL
50 TAJNER TOMISŁAW POL
51 TAJNER WOJCIECH POL
52 RUTKOWSKI MATEUSZ POL
53 STOCH KAMIL POL
54 SKUPIEŃ WOJCIECH POL
55 DŁUGOPOLSKI KRYSTIAN POL
56 SOBCZYK GRZEGORZ POL
|
informacja własna M.
S. |
|
Od Marusarza do
Małysza! |
2004-01-09 |
Już
jest! W nocy z czwartku na piątek do Zakopanego dotarły
pierwsze egzemplarze książki Wojciecha Szatkowskiego "Od
Marusarza do Małysza". Jest to drugie wydanie, poszerzone i
poprawione. Praktycznie 1/3 publikacji składa się z nowych
informacji. Czytelnicy znajdą m.in.: relacje z konkursów skoków
sezonu 2002/03 - od Kuusamo po wspaniały dla nas marcowy finał w
Planicy. Życiorysy polskich skoczków: Mariana Zająca, Stanisława
Karpiela, Józefa Daniela-Krzeptowskiego, Władysława
Gąsienicy-Roja, Adama Krzysztofiaka, Stanisława Ustupskiego,
Jarosława Mądrego. Wśród nowości jest również tekst „Skocznia w
Wiśle-Malince: fakty i ludzie”, poświęcony historii największej
skoczni w Beskidach. Są też życiorysy 135 najlepszych skoczków
świata.
Książka, miała już swoją pierwszą
promocję. W Krakowie spotkanie zorganizowała Małopolska Rada
Olimpijska Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Rzecz działa się w
historycznej Sali, Hotelu Francuskiego, gdzie 12 października
1919 roku zawiązał się Polski Komitet Olimpijski. Wśród
przybyłych gości był m.in. złoty medalista z Sapporo Wojciech
Fortuna. Spotkaniu przewodniczył prezes Małopolskiej Rady
Olimpijskiej prof. dr hab. Józef Lipiec.
(więcej...)
|
informacja własna M.
S. |
|
JAK DOPINGOWAĆ? |
2004-01-08 |
Puchar
Świata Zakopane 2003 został bardzo wysoko oceniony przez
Dyrektora PŚ Waltera Hofera. Co roku, już po zakończeniu
sezonu, FIS sporządza coś w rodzaju rankingu miejscowości
organizujących pucharowe zawody. W rankingu za zeszły sezon
2002/03 Zakopane uzyskało ocenę najwyższą, wyprzedzając Lahti i
pierwszy konkurs w niemieckim Willingen oraz pozostałe miasta.
Co złożyło się na tak ogromny sukces Zakopanego, bo tak trzeba
nazwać to pierwsze miejsce, tym bardziej, że Zakopane dzięki
niemu jakby już na stałe wskoczyło do kalendarza FIS Pucharu
Świata w skokach narciarskich? Z pewnością niepowtarzalna
atmosfera sportowej fiesty. Czegoś takiego nie było nigdzie
indziej i była to wspaniała reklama naszego kraju, Zakopanego i
sportu. Chcielibyśmy bardzo, by i tym razem, czyli w styczniu
2004 r., było podobnie, a może nawet i jeszcze lepiej.
(więcej...) |
informacja własna Wojciech Szatkowski |
|
PETTERSEN WYGRAŁ
52. EDYCJĘ TURNIEJU CZTERECH SKOCZNI! |
2004-01-06 |
Bischofshofen:
Zwycięstwo Pettersena, Małysz znów nisko
Sigurd
Pettersen wygrał 52. edycję Turnieju Czterech Skoczni. Norweg
zwyciężył w trzech konkursach TCS - w Oberstdorfie,
Garmisch-Partenkirchen i Bischofshofen. W Innsbrucku był
czwarty.
Na półmetku turnieju spekulowano, że będący
w znakomitej formie Pettersen jest w stanie wyrównać historyczne
osiągnięcie Niemca Svena Hannawalda z sezonu 2001/02 i wygrać
wszystkie konkursy TCS.
Nie udało się, bowiem w
Innsbrucku Norweg zajął czwarte miejsce. Niewielka wpadka nie
odebrała mu jednak prowadzenia w klasyfikacji łącznej TCS. W
Bischofshofen Pettersen znów skakał najlepiej, powiększył
przewagę nad rywalami i pewnie zwyciężył w turnieju.
23-letni skoczek
jest pierwszym Norwegiem od dziesięciu lat, który wygrał TCS. W
sezonie 1993/94 najlepszy w turnieju był Espen Bredesen.
Pettersen, który
po wygranym konkursie w Garmisch-Partenkirchen objął prowadzenie
w klasyfikacji generalnej PŚ, zarobił w TCS około 100 tysięcy
franków szwajcarskich. Za wygraną w klasyfikacji łącznej
turnieju otrzymał ponadto samochód nissan x-trail o wartości 33
tysięcy euro.
"Jestem naprawdę bardzo szczęśliwy -
powiedział po zakończeniu turnieju Pettersen, dodając, że jego
wyniki to w dużej mierze efekt pracy z fińskim trenerem Miką
Kojonkoskim. On dodał mi i całej ekipie norweskich skoczków
wiary w siebie. Poza tym zmienił trening, dodał do niego kilka
swoich pomysłów i teraz wszyscy skaczemy lepiej".
We wtorkowym konkursie
Pettersen pokonał Słoweńca Petera Zontę i Fina Janne Ahonena. Po
pierwszej serii i skoku na odległość 132,5 metra był dopiero
czwarty. Jednak w drugiej jako jeden z niewielu zawodników
wypadł lepiej - 133,5 metra i wobec słabszych skoków rywali
awansował na pierwsze miejsce.
Zonta i Ahonen miejsca na podium zajęli
również dzięki dalekim, równym skokom. Zonta, zwycięzca konkursu
w Innsbrucku, na półmetku był trzeci. Wysokie miejsce dał mu
skok na odległość 134 metrów. W drugiej serii Słoweniec
wylądował o 2,5 metra bliżej, ale zdołał wywalczyć drugie
miejsce. Ahonen awansował na trzecią pozycję z szóstego miejsca.
Fin skakał bardzo równo - 131,5 i 132 metra.
Na półmetku konkursu
prowadził Austriak Thomas Morgenstern, który osiągnął odległość
138 metrów. 13 metrów mniej w drugiej serii spowodowało, że
17-letni aktualny mistrz świata juniorów spadł na czwarte
miejsce.
Nadal słabo skacze Adam Małysz. Polak oddał na obiekcie "Paul-
Ausserleitner" dwa bliskie skoki - 123 i 119 metrów. Zarówno po
pierwszej serii, jak po zakończeniu zawodów był 20. W
poprzednich konkursach TCS Małysz zajmował kolejno dziewiąte,
19. i 25. miejsce.
Małysz zajął w klasyfikacji
łącznej TCS 15. miejsce.
Apoloniusz Tajner po konkursie poinformował, że Małysz, podobnie
jak pozostali skoczkowie z kadry A nie wystartują w konkursach w
Libercu, zaplanowanych na 10 i 11 stycznia. Na obiekcie "Jested
A" zastąpią ich członkowie ekipy prowadzonej przez Heinza
Kuttina i Łukasza Kruczka, m.in. Mateusz Rutkowski.
Wyniki
konkursu w
Bischofshofen.
(więcej...)
Klasyfikacja Turnieju Czterech Skoczni.
(więcej...)
|
informacja własna
Rafał Gucia |
|
KONKURS
ROZSTRZYGNIĘTY! |
2004-01-04 |
Otrzymaliśmy 168 poprawnych
odpowiedzi na nasz konkurs. Każdy z e-mail'i dostał swój numer.
Następnie Muma (10 lat) wylosowała 10 numerków, pod którymi
kryją się zwycięzcy.
A są nimi:
* nr 33 - Bronisława Zawadzka,
Ruda Śląska
* nr 46 - Mirosław Wulnikowski,
Bydgoszcz
* nr 57 - Marcin Matysek, Lublin
* nr 83 - Michał Wyszyński,
Warszawa
* nr 87 - Łukasz Matuszewski,
Toszek
* nr 96 - Piotr Tłustwa, Piotrków
Trybunalski
* nr 115 - Ewa Staszewska, Rabka
Zdrój
* nr 127 - Joanna Trociuk, Włodawa
* nr 142 - Kasia Jamka, Radom
* nr 159 - Aleksandra Włodarczyk,
Warszawa
Spośród wymienionych 10 osób
powtórnie wylosowaliśmy 5, które otrzymają nagrodę główna bilety
na niedzielne zawody Pucharu Świata Zakopane 2004, ufundowane
przez Orbis Travel Zakopane. Szczęśliwcami są:
* nr 57 - Marcin Matysek, Lublin
* nr 96 - Piotr Tłustwa, Piotrków
Trybunalski
* nr 115 - Ewa Staszewska, Rabka
Zdrój
* nr 127 - Joanna Trociuk, Włodawa
* nr 159 - Aleksandra Włodarczyk,
Warszawa
W/w wymienione osoby otrzymają
ponadto: gry Skoki Narciarskie 2004, plakat zawodów PŚ Zakopane
2004 i plakietki Uniwersiada 2001.
Pozostałe osoby dostana książki
"Od Marusarza do Małysza", plakaty zawodów PŚ Zakopane 2004 i
plakietki Uniwersiada 2001.
(więcej...)
|
informacja własna M.
S. |
|
FIRMA KOMPUTEROWA
DAŁA CHIŃCZYKOM SZANSĘ. |
2004-01-04 |
W niedługim
czasie konkursy w ramach Pucharu Świata zostaną rozegrane w
Rosji. O tym jest w 100% przekonany Walter Hofer, Dyrektor
Pucharu Świata w skokach narciarskich, który taką informacją
dzielił się ze mną niespełna 2 lata temu w słoweńskiej Planicy
gdzie Adam Małysz sięgał po drugą kryształową kulę. Dwa lata
temu padło również pytanie podczas noworocznego konkursu w
Garmisch-Partenkirchen zadane przez jednego z właścicieli
komputerowej firmy z Austrii: ”Dlaczego wśród skoczków
narciarskich nie ma ani jednego zawodnika z Chin?”. Być może za
kilka kolejnych lat ekspansja skoków narciarskich obejmie
„miliardowe” Chiny, których reprezentacja mocno szykuje się do
tego wydarzenia. Jak w wielu innych dziedzinach życia,
gospodarki i sportu tak również w skokach narciarskich Chińczycy
chcą odgrywać znaczącą rolę. W pierwszy dzień Nowego Roku 2004
dwaj Chińczycy (23-letni Yang Li oraz 20-letni Zhandong Tian)
zadebiutowali w Turnieju Czterech Skoczni nie przechodząc nawet
kwalifikacji. Prasa nazwała ich „latającymi słonikami” na
skoczni. Ale początki są zawsze najtrudniejsze. Pomoc w drodze
na szczyty zaoferowała jednak niespodziewanie jedna z
austriackich firm. Jej szef – Hermann Oberlehner, który dwa lata
wcześniej zadał to pytanie – bardziej ze względu na niesamowite
możliwości rynku chińskiego i produkty swojej firmy komputerowej
GERICOM AG aniżeli umiłowania do sportu zaangażuje ćwierć
miliona Euro na każdy sezon w okresie 10 najbliższych lat!
Kontrakt na tak długi okres czasu i na takie pieniądze podpisano
jeszcze na wiosnę roku 2003.
Określenie
następcy jest w tym przypadku bardzo relatywne. O ile w krajach
skandynawskich i alpejskich rozpoczyna się skakanie w wieku 5
lat o tyle w Chinach tę dyscyplinę sportu rozpoczynają chłopcy
15 i 18-letni. Na przestarzałym sprzęcie, bez odpowiedniego
zaplecza nie można jednak osiągnąć postępów. W narciarskiej
części Chin w Yabuli w Mandżurii znajdują się cztery malutkie
skocznie – jedyne w kraju. Cel dla skoczków jest jednak jasny i
brzmi: Igrzyska Olimpijskie w Turynie 2006. Przy wsparciu
finansowym Oberlehnera nie jest to jednak utopią jakby się
niektórym wydawało. Heinz Koch to znana osobistość w światku
skoków narciarskich. Jako trener reprezentacji Austrii osiągnął
z Andreasem Goldbergerem wiele znaczących sukcesów (dwukrotnie
wygrywał Turniej Czterech Skoczni, trzykrotnie zdobywał Puchar
Świata). To był początek lat dziewięćdziesiątych, potem Heinz
Koch pracował w Słowenii i Francji.
Teraz jako
trener Chińczyków wykorzystuje do pracy treningowej rodzime
zaplecze. Pięciu najlepszych chińskich skoczków ściągnął
ubiegłego lata do Stams w Tyrolu, gdzie trenują oraz uczą się
języka. Praktyczne zajęcia na skoczni odbywają się w Innsbrucku,
Villach i Ramsau. „Mają ze sobą laptop i telefon komórkowy, to w
zupełności wystarcza do komunikowania się z krajem” opowiada
Heinz Koch. Oczywiście sprzęt komputerowy zabezpieczyła firma
GERICOM AG. Od wiosny ubiegłego roku Koch stara się zrobić ze
skoczków-hobbystów prawdziwych zawodowców. I jak podkreśla, to
najbardziej interesujące zadanie jakie otrzymał do wykonania w
swoim dotychczasowym życiu zawodowym. „Najpierw z ciężkich i
muskularnych sportowców trzeba odjąć po parę kilogramów i
dopiero wówczas nauczyć prawdziwych podstaw skakania” mówi Heinz
Koch. Po oddaniu ponad 500 skoków, głównie na igielicie, Yang Li
(182 cm) oraz mniejszy Zhandong Tian (167 cm – na zdjęciu
obok) wystąpili w kilku konkursach Pucharu Kontynentalnego,
gdzie zdobyli potrzebne punkty uprawniające ich do występu w
Pucharze Świata. Aktualny mistrz Chin w skokach narciarskich,
Janxun Wang (22 lata) startował 1 stycznia w konkursie Pucharu
Kontynentalnego w Seefeld gdzie zajął 74 miejsce.
Z całą
pewnością nie skończy się na sporadycznych występach
reprezentantów Chin w Pucharze Świata. Heinz Koch szybko
przygotowuje bazę organizując m.in. tygodniowe kursy dla
trenerów z dalekiego wschodu. „Całe Chiny patrzą na was”,
motywuje nową generację Koch. Ten austriacko-chiński mariaż to
bardzo interesująca inicjatywa tak sportowo jak również
kulturowo i gospodarczo. Powodzenia Chiny!!!
Co to jest GERICOM?
Założycielem i zarazem Prezesem firmy GERICOM AG, której główna
siedziba znajduje się w Linzu jest
Ing. Mag.
Hermann Oberlehner (na zdjęciu obok).
Gericom to firma produkująca urządzenia telekomunikacyjne,
elektroniczne oraz przetwarzające różnego rodzaju dane na bazie
najnowocześniejszej technologii komputerowej. W segmencie
produkcji notebuków firma Gericom AG jest wiodącą na rynkach w
Austrii i Niemczech. Jej ekspansja obejmuje już rynki dawnego
bloku wschodniego. Firma posiada przedstawicielstwo również w
Polsce.
Firma swoją silną pozycję na rynku zawdzięcza wiodącym
dystrybutorom znanym w całej Europie takim jak:
MediaMarkt,
Saturn, Karstadt, Metro, Kingfisher, Expert i Dixons.
Najważniejszymi wydarzeniami w działalności firmy GERICOM AG
były:
1994:
jeden z pierwszych notebooków z procesorem Pentium
1996: pierwszy notebook z 15,1 TFT wyświetlaczem
1998: notebook z procesorem Pentium II i zintegrowanym
napędem DVD
2000: pierwszy notebook z procesorem PIII 1000 MHz)
2001: pierwszy notebook z kartą ATI M6 RADEON 32MB
2001: grudzień pierwszy notebook z wbudowanym telefonem
komórkowym i dostępem do internetu przez GPRS
2002: styczeń pierwszy notebbok z procesorem Intel
Pentium 4 do 2,4 GHz
2002: marzec pierwszy notebook z procesorem AMD ATHLON
Mobile
informacje o
Firmie Gericom AG oraz zdjęcie Hermanna Oberlehnera pochodzą z
internetowych stron firmy:
www.gericom.com oraz
www.gericom.com.pl
|
informacja własna
Rafał Gucia |
|
MATEUSZ RUTKOWSKI
PIERWSZY I TRZECI W PLANICY! |
2004-01-04 |
17-letni
zawodnik TS Wisła Zakopane, Mateusz Rutkowski wygrał sobotni
konkurs Pucharu Kontynentalnego w Planicy. Podopieczny
austriackiego trenera Heinza Kuttina wygrał bezapelacyjnie
(skoki na 102m i 97m; 272,5 Pkt) przed Finem
Juhą-Matti Ruuskanenem (101,5m i 95m; 265,5 Pkt)
i Norwegiem Kimem-Roarem Hansenem (101m i 96,5m; 265 Pkt).
Zawody przebiegły w idealnych, równych warunkach dla wszystkich
skoczków. Brązowy medalista rozgrywanych w drugi świąteczny
dzień mistrzostw Polski okazał się najlepszy. Teraz zajmuje w
generalnej klasyfikacji Pucharu Kontynentalnego 12 miejsce z 141
punktami. Prowadzi Wolfgang Loitzl – 295 pkt przed Juhą-Matti
Ruuskanenem – 234 pkt. i Stefanem Kaiserem – 228 pkt. Również
inni polscy skoczkowie spisali się „na medal” skacząc na skoczni
K-90 u podnóża Wielkiej i Małej Poncy (dwa szczyty górujące nad
kompleksem skoczni w Planicy). Krystian Długopolski i Wojciech
Skupień podzielili się wspólnie 11 miejscem a Kamil Stoch był
20. Tak trzymać chłopaki!!! Jutro kolejny konkurs – będziemy z
Wami!!!
Aż trzech zawodników stanęło w
niedzielnym konkursie Pucharu Kontynentalnego w słoweńskiej
Planicy na podium. 18-letni Japończyk Daiki Ito świętował swoje
pierwsze zwycięstwo w tegorocznej edycji Pucharu Kontynentalnego
na skoczni K-120. Na „Bloudkovej Velikance” Japończyk uzyskał
101 m i 96 m., ale musiał podzielić najwyższe podium z
zawodnikiem ze Słowenii – Jure Bogatajem. Oboje uzyskali
identyczną notę – 268 pkt. Jure Bogataj prowadził po pierwszej
serii oddając najdłuższy skok na odległość 101,5 m.
Juha-Matti Ruuskanen (FINLANDIA) , Mateusz
Rutkowski (POLSKA) i Bine Zupan (SŁOWENIA) podzielili pomiędzy
sobą trzecie miejsce. Wszyscy uzyskali notę 258,5 pkt. Dobre
miejsca wywalczyli również pozostali nasi skoczkowie. Wojciech
Skupień podzielił się szóstym miejscem z Ferdinandem Baderem z
Niemiec i Słoweńcem Jernejem Damjanem, Krystian Długopolski był
15. W generalnej klasyfikacji Pucharu Kontynentalnego Mateusz
Rutkowski awansował na 9 pozycję z 201 pkt i ma zaledwie 94 pkt.
straty do prowadzącego Wolfganga Loitzla, który startował w
Innsbrucku. Wojciech Skupień jest 21 a Krystian Długopolski 23.
Kolejne zawody Pucharu Kontynentalnego odbędą się w najbliższy
piątek w japońskim Sapporo. Dobrą formę Mateusza Rutkowskiego
zaobserwował trener Apoloniusz Tajner już przed pięcioma laty,
jak zdradził w wywiadzie dla telewizji polskiej. Zawodnik z
Zakopanego otrzyma szansę pokazania się w Pucharze Świata w
konkursach na Wielkiej Krokwi – 17 i 18 stycznia 2004 roku.
Planica sobota 3 stycznia
2004 (pdf).
(więcej...)
Planica niedziela 4
stycznia 2004 (pdf).
(więcej...)
Klasyfikacja Pucharu
Kontynentalnego (pdf).
(więcej...) |
informacja własna
Rafał Gucia |
|
ADAM MAŁYSZ 25. |
2004-01-04 |
Adam
Małysz 25. „Trzeba spokojnie potrenować...” mówi nasz
mistrz. Sensacyjne zwycięstwo Petera Żonty ze Słowenii.
Veli-Matti Lindstroem drugi, trzeci Fin Janne Ahonen. Liderem
Turnieju Czterech Skoczni pozostaje w dalszym ciągu Pettersen.
Adam Małysz zajął w trzecim konkursie Turnieju Czterech Skoczni
25 miejsce, najgorsze od sławetnego sezonu 2000/2001 gdzie po
raz pierwszy zdobywał kryształową kulę za zwycięstwo w
generalnej klasyfikacji Pucharu Świata. 115 m i 118 m to
odległości jakie uzyskiwał Polak w pierwszej i drugiej serii. To
spowodowało, że spadł zarówno w klasyfikacji Turnieju (na 17
miejsce) i Pucharu Świata (na miejsce 5). „Trzeba spokojnie
potrenować i wyeliminować błędy” mówi nasz mistrz. „Za dwie,
trzy godziny, na spokojnie, bez emocji podejmiemy decyzję, co
dalej z Adamem...” powiedział bezpośrednio po zakończeniu
konkursu w wywiadzie dla polskiej telewizji trener Apoloniusz
Tajner. Taka przerwa polegająca na wyłączeniu z dwóch konkursów
przyniosła zbawienne rezultaty dla reprezentantów Słowenii.
Wszyscy: Benković, Kranjec i Peterka są świeżsi i głodni skoków.
Sensacyjnym zwycięzcą niedzielnego konkursu w Innsbrucku został
Peter Żonta (na zdjęciu obok), który skakał najrówniej
spośród wszystkich startujących zawodników (128 m i 128,5 m).
Drużynowy mistrz świata juniorów z Canmore z 1997 roku odniósł
swoje pierwsze zwycięstwo w konkursie zaliczanym do Pucharu
Świata. Popularny w Słowenii „PERO” mocno przygotowuje się do
lutowych mistrzostw świata w lotach narciarskich w słoweńskiej
Planicy – 19-22.02.2004. Drugie miejsce zajął również równo
skaczący Fin Veli-Matti Lindstroem (126,5 m i 124 m). Trzecie
miejsce zajął zajmujący po pierwszej serii 2 lokatę Janne Ahonen.
W pierwszym skoku wylądował na 132,5 m, ale w serii finałowej
osiągnął zaledwie 121 m. Jeszcze gorzej w serii finałowej spisał
się Austriak Martin Hoellwarth. Po pierwszej serii prowadził
oddając fenomenalny skok na 131,5 m, za który otrzymał nawet od
sędziego z Niemiec, Pana Wegscheidera, 20,0 pkt. Jednak w serii
finałowej i on spisał się bardzo słabo – tylko 117,5 m i w
efekcie 5 miejsce. Liderem Turnieju Czterech Skoczni pozostał w
dalszym ciągu Norweg Sigurd Pettersen. W innsbrucku był 4 po
skokach na odległość 131 m i 120 m. Sprawa zwycięzcy 52 Turnieju
Czterech Skoczni pozostaje zatem w dalszym ciągu otwarta. Duże
szanse, obok Pettersena, na końcowy sukces mają jeszcze
Hoellwarth i Żonta. Oto klasyfikacja Turnieju po 3 konkursach:
1 |
Sigurd Pettersen (NOR) |
800.8 |
2 |
Martin Hoellwarth (AUT) |
773.9 |
3 |
Peter Zonta (SLO) |
760.2 |
4 |
Thomas Morgenstern (AUT) |
754.0 |
5 |
Georg Späth (GER) |
752.6 |
6 |
Janne Ahonen (FIN) |
751.3 |
7 |
Noriaki Kasai (JPN) |
751.1 |
8 |
Michael Uhrmann (GER) |
748.5 |
9 |
Sven Hannawald (GER) |
719.2 |
10 |
Rok Benkovic (SLO) |
713.6 |
|
informacja własna
Rafał Gucia |
|
FINAŁ KONKURSU! |
2004-01-03 |
UWAGA!
Ponieważ zainteresowanie konkursem
jest bardzo duże postanowiliśmy jeszcze 3 stycznia do północy
przyjmować e-mail'e z odpowiedziami na pytania. Rozstrzygnięcie
i lista zwycięzców pojawi się na stronie internetowej PŚ w
niedzielę (04.01.2004) wieczorem.
|
informacja własna M.
S. |
|
PETTERSEN PO RAZ
DRUGI! |
2004-01-01 |
Noworoczny
konkurs 52 Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen
wygrał Norweg Siggurd Pettersen. Jest to już drugie
zwycięstwo w tym turnieju podopiecznego Miki Kojonkoskiego,
który potrzebował zaledwie dwóch lat by stworzyć najgroźniejszy
zespół skoczków narciarskich. Obecnie mówi się o nich „Gang
Kojonkoskiego” i nie ma w tym wiele przesady w odniesieniu do
tego jak dobijają się do sukcesów w obecnym sezonie. W
konkursie, który był pierwszym gdzie panowały równe warunki dla
wszystkich zawodników ponownie najlepszy okazał się fenomenalny,
fantastyczny i nieobliczalny Siggurd Pettersen. Skoki na
odległość 123 i 120,5 m dały mu kolejne zwycięstwo w Turnieju i
Pucharze Świata. Widać ogromną pracę jaką wykonał po niespełna
dwóch latach trener Mika Kojonkoski. Z ludzi bardzo przeciętnie
skaczących w poprzednim sezonie złożył bardzo równy, silny
zespół. Każdy skok norweskiego zawodnika to zapowiedź czegoś
wielkiego! Bardzo dobrze spisał się również powracający do
wielkiej formy Austriak Martin Hoellwarth. Przegrał zaledwie o
0,7 pkt. z Pettersenem (skoki na odległość 118,5 oraz 121 m).
Powody do radości miał również trener Niemców, mocno ostatnio
krytykowany, Wolfgang Steiert. Georg Spaeth zajął w noworocznym
konkursie 3 miejsce, po raz pierwszy w karierze stanął na podium
Pucharu Świata! Równocześnie odsunął chyba na chwilę falę
krytyki, którą rozpoczęła niedawno prasa niemiecka. Na jak
długo? Forma Schmitta, Hannawalda to już przeszłość, Ritzerfeld,
Mechler i Herr niby lepiej skaczą w obecnym sezonie ale to nie
na takie rezultaty liczył Steiert. Jedynie Spaeth i Uhrmann w
pojedynczych konkursach pokazują swoje nieprzeciętne możliwości.
Niestety w obecności 35000 widzów
i przy równych warunkach nie spisał się Adam Małysz – zajmując
dopiero 19 miejsce (skoki na odległość 114 i 109 m, stracił do
zwycięzcy 36,4 pkt.). Jak sam podkreślił w wywiadzie
telewizyjnym „...nie ma sensu robić czegoś na siłę...”
przyznając przy tym, że jest „...bez oczekiwanej formy...”.
Wydaje się, że naszemu dwukrotnemu mistrzowi świata potrzebny
jest w chwili obecnej spokojny trening i bardzo mocne wsparcie
ze strony kibiców i sztabu szkoleniowego. Zatem drodzy kibice,
dziennikarze, wierzmy dalej w Adama Małysza i wspierajmy go
jeszcze mocniej niż do tej pory. Człowiek, który przysporzył nam
przez ostatnie trzy lata tak wiele emocji i powodów do radości
teraz sam potrzebuje tego co dał nam wcześniej: naszej wiary w
jego możliwości po trzykroć!!! Oby w tym wszystkim decyzje
sztabu szkoleniowego były trafne i rozsądne, tego życzmy sobie
wraz z nowym rokiem.
Adam w dalszym
ciągu zajmuje 4 pozycję w generalnej klasyfikacji Pucharu
Świata, przed nim tylko „koalicja” norwesko-fińska: Pettersen,
Ahonen i Ljoekelsoey. Cel główny w tym sezonie jest więc w
dalszym ciągu do zrealizowania. 52 Turniej Czterech Skoczni
można już chyba zapisać jako imprezę, która pojawiła się na
drodze do celu.
|
informacja własna
Rafał Gucia |
|
|