Jest młodym zawodnikiem.
Urodził się 7 stycznia 1987 r. w Nowym Targu. Mierzy 164 cm i
ma 46 kg wagi. Jan Ciapała jest zawodnikiem TS Wisła w
Zakopanem i uczniem Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego w
Zakopanem. W ostatnio rozegranym Pucharze Prezesa Tatrzańskiego
Związku Narciarskiego na skoczni K 85 w Zakopanem zajął dobre 3
miejsce. 16-letni zawodnik pokonał tej miary doświadczonych
skoczków co Mateja, Skupień, Tajner i Długopolski. Dlatego, nie
bez racji mówi, że trzecie miejsce na podium w zakopiańskich
zawodach jest jego życiowym sukcesem. Jest skromnym zawodnikiem
i w rozmowie ze mną powiedział, że tak naprawdę to w skokach
jeszcze nic wielkiego nie osiągnął, ale ciągle doskonali się
jako skoczek, więc za parę lat możemy mieć dobrego zawodnika.
Widać w nim żelazną konsekwencję w tym, by być coraz lepszym.
Dlatego pamiętajcie o Ciapale, gdyż ten chłopak rokuje szanse
na dobre wyniki, czego mu serdecznie życzę.
-
Powiedz od
kiedy skaczesz na nartach?
-
Skaczę od sześciu lat, ale nie mam
szczególnych osiągnięć. Zdobyłem w tym sezonie 26 miejsce w
Pucharze Kontynentalnym w Stryn w Norwegii. Tamtego lata
sukcesem było pierwsze miejsce w konkursie drużynowym. Skakałem
w nim z dobrymi skoczkami: Roberto Ceconem, Schnaiderem i Igorem
Medvedem. To było letnie Grand Prix w Predazzo, gdzie drużyny
były mieszane.
-
Jak współpracuje
się z trenerem Kuttinem?
-
Jeszcze nie miałem z nim
treningu, także nie wiem. Wcześniej szkolił mnie tata, Stefan
Ciapała. Pochodzę z Nowego Targu, gdzie mieszkam.
-
Co ci się
najbardziej podoba w skokach narciarskich?
-
Skoki w ogóle bardzo mi się
podobają, a najbardziej lot.
-
Czy masz
stypendium sportowe?
Mam z Urzędu Miasta Zakopanego.
Dostałem nagrodę od burmistrza Zakopanego Piotra Bąka. Było to
niedawno, około tygodnia temu.
-
Jak oceniasz swój
występ na Mistrzostwach Świata juniorów w Solleftea?
-
Zdobyliśmy 6 miejsce w konkursie
drużynowym, a ja byłem 32 indywidualnie. Startowało ponad 10
drużyn.
-
Czy to była dla
Ciebie udana impreza?
-
Myślę, że z pewnością tak.
-
Jaki jest teraz
Twój cel przed sezonem 2003/04?
-
W ciągu tego roku chciałbym zdobyć
dobre miejsce w Grand Prix, a zimą bym mógł startować w
Pucharze Świata w skokach narciarskich. To byłby duży sukces.
-
Czy przyjaźnisz
się szczególnie blisko z którymś z zawodników?
-
Wszyscy raczej jesteśmy razem.
-
Jakich nart
używasz?
-
Skaczę na „Elanach”, ale będę
skakał na „Fischerach”.
-
Hobby.
-
Interesuję się samochodami.
-
Dziękuję za
rozmowę.
Rozmawiał Wojciech Szatkowski
(Muzeum Tatrzańskie) |