Narciarstwo
było jednym z ważniejszych czynników, które wpływały na rozwój
Zakopanego. Narciarze pojawili się po obu stronach Tatr u
schyłku XIX wieku i odtąd rozpoczęła się droga Zakopanego do
miana „zimowej stolicy Polski”, którą stało się w latach
dwudziestych i trzydziestych. Przełom wieków to epoka
pionierskich wejść na tatrzańskie szczyty, z ponad dwumetrowym
kijem alpejskim, zwanym „bambusem”, i okres pionierskich zjazdów
Zaruskiego z tak trudnych szczytów jak Kościelec, Kozi Wierch i
innych. Dominowała wtedy zdecydowanie turystyka narciarska, a
okres sportowy w historii polskiego narciarstwa miał dopiero
nadejść za 10 lat. Po 1918 r. nastąpił w Polsce gwałtowny okres
rozwoju narciarstwa sportowego. Ważnym momentem na drodze do
rozwoju był grudzień 1919 r., kiedy powstał Polski Związek
Narciarski (PZN), a polscy narciarze rozpoczęli starty w
najpoważniejszych imprezach narciarskich na świecie we
wszystkich konkurencjach.
Kombinacja
norweska. Jest pierwszą spośród
klasycznych, zwana też „królewską” i konkurencją w której
zawodnicy z Zakopanego odnosili wiele znaczących sukcesów, a ich
ukoronowaniem było zdobycie przez zawodnika klubu
„Wisła-Gwardia” Zakopane, Franciszka Gąsienicę-Gronia, brązowego
medalu olimpijskiego w czasie Zimowych Igrzysk w Cortina d'
Ampezzo. W późniejszych latach mieliśmy wielu uzdolnionych
zawodników, jak: Józef Gąsienica z Cyrhli, Józef
Gąsienica-Daniel, Kazimierz Długopolski, Jan Zarycki, ale od
końca lat 90. konkurencja ta przeżywa głęboki kryzys i póki co
nie widać nadziei na jego przełamanie.
Skoki narciarskie.
Wielka Krokiew. Pierwsze skoki na nartach w Tatrach Polskich
oddano na niewielkiej skoczni terenowej na Kalatówkach w 1910 r.
Oddawano wtedy skoki w granicach 15 m. Rozwój konkurencji
spowodował powstanie trzydziestometrowej skoczni w Dolinie
Jaworzynki (1923), a dwa lata później wielkiej skoczni na
Krokwi, która stała się niekwestionowanym centrum narciarstwa
klasycznego w Zakopanem i jest nim do dzisiaj. Projektowali ją
Karol Stryjeński i Szwed Sellstroem.
Jej
pierwszym rekordzistą został skoczek Oddziału Narciarskiego
„Sokół” w Zakopanem, Stanisław Gąsienica-Sieczka, który podczas
otwierającego skocznię konkursu w dniu 22 marca 1925 r. osiągnął
36 m. Potem na Krokwi rychło przekroczono „sześćdziesiątkę”,
„siedemdziesiątkę”, „osiemdziesiątkę”, a na początku lat 60
także „setkę”. Ostatnim rekordzistą skoczni jest niemiecki
skoczek Sven Hannawald, który 18 stycznia 2003 r. osiągnął na
niej 140 m.. Wielka Krokiew jest jedną z niewielu skoczni na
świecie, na których aż trzykrotnie rozgrywano konkursy skoków
podczas Narciarskich Mistrzostw Świata FIS. Po raz pierwszy w
lutym 1929 r., kiedy zwycięzcą konkursu, rozegranego przy
ogromnym mrozie, sięgającym minus 30 stopni, był Norweg Sigmund
Ruud. Najlepszy z Polaków, Bronisław Czech, był dziesiąty. W
dziesięć lat później mistrzem świata został Josef Bradl z
Bischofshofen, Austriak startujący w barwach Niemiec, a piąte
miejsce wywalczył największy as polskiego narciarstwa tamtych
lat, Stanisław Marusarz, wicemistrz świata w skokach z Lahti
(1938). Po raz trzeci Zakopane gościło najlepszych skoczków
świata w 1962 r. W ramach programu sportowego mistrzostw świata
rozegrano dwa konkursu skoków: na skoczni średniej (K 65) i
dużej (K 90).
Na
średnim obiekcie najlepszy okazał się Norweg Toralf Engan, a
polscy kibice mieli powody do radości gdyż tytuł wicemistrzowski
zdobył skoczek śląski Antoni Łaciak, a ósmy był Gustaw Bujok.
Zainteresowanie konkursem na Wielkiej Krokwi przeszło
wyobrażenia organizatorów „fisu”. Wokół skoczni zgromadziło się
aż 125 tysięcy kibiców, a konkurs stał na najwyższym światowym
poziomie. Otworzył go siedemdziesięciometrowym skokiem wielki
sportowiec i patriota, Stanisław Marusarz. Tym razem najlepszy
okazał się „orzeł Turyngii”, jak nazywała prasa sportowa Helmuta
Recknagla z NRD. Polacy i tym razem nie zawiedli: szósty był
Łaciak, a ósmy Piotr Wala. Oprócz mistrzostw świata na Krokwi
organizowane były od 1946 r. konkursy skoków w ramach memoriałów
m. Bronisława Czecha i Heleny Marusarzówny, w których brali
udział narciarze nawet z 17 państw. Na Memoriał przyjeżdżali do
Zakopanego najlepsi skoczkowie świata: Lesser, Glass, Recknagel,
Aschenbach z NRD, Szamow, Czakadze, Skworcow, Kamieński z ZSRR,
Wirkola z Norwegii, Matous, Hoehnl, Hubac, Raska z
Czechosłowacji, a z nimi toczyła wyrównaną walkę polska
czołówka. Przez ten kontakt z najlepszymi polskie narciarstwo
miało szansę na utrzymanie wysokiego poziomu. Zresztą sukcesów
było w tym czasie wiele: złoty medal olimpijski w Sapporo zdobył
zawodnik klubu „Wisła-Gwardia” Zakopane, Wojciech Fortuna.
Brązowy medal mistrzostw świata zdobył 26 lutego 1970 r. w
Wysokich Tatrach na skoczni w Szczyrbskim Jeziorze, podczas
kolejnego „fisu” rozegranego w Tatrach, Stanisław
Gąsienica-Daniel.
Oprócz
Memoriałów organizowano Puchary Przyjaźni, Puchar Beskidów (raz
z powodu braku śniegu w Beskidach), a kolejną wielką imprezą był
Puchar Świata w skokach narciarskich, który po raz pierwszy
zorganizowano w styczniu 1980 r. Jest to impreza najwyższej
światowej rangi, a ostatnie pucharowe zawody, rozegrane w latach
2002 i 2003, dzięki ogromnemu sukcesowi Adama Małysza były
wyjątkowymi w historii Zakopanego i FIS. W 2002 r. skoki Małysza
i najlepszych skoczków świata miało oglądnąć aż 150 tysięcy
widzów, a rok później organizatorzy PŚ Zakopane 2003 uzyskali
najwyższą ocenę spośród wszystkich miast organizatorów PŚ w
sezonie 2002/03. Jak więc wygląda, Zakopane już na trwałe
trafiło do kalendarza FIS w skokach narciarskich, a wygląda
także, że będzie organizatorem letniego odpowiednika zimowego
pucharu, zawodów Letniego Grand Prix na igelicie, gdyż na wiosnę
2004 r. skocznia ma być wyłożona nowoczesnym igelitem. Od lat
90. są organizowane Mistrzostwa Polski w skokach na igelicie,
zawody o Puchar Mc Donalds, Crunchips i Puchar Coca Coli,
pełniące ważną rolę, gdyż wyławiają uzdolnioną sportowo
młodzież. Wielka Krokiew im. Stanisława Marusarza jest obecnie
jednym z najbardziej nowoczesnych tego typu obiektów w Europie,
a skoki narciarskie w naszym kraj przeżywają okres nie
notowanego dotąd rozwoju i spośród wszystkich konkurencji
zimowych rozwijają się zdecydowanie najbardziej dynamicznie.
Biegi
narciarskie. W tej niesłychanie
ciężkiej konkurencji mieliśmy i my, zakopiańczycy dni wielkiej
chwały. Wśród nazwisk, które rozsławiły imię polskiego sportu
nie może zabraknąć: Tadeusza Kwapienia, Stanisława Bukowskiego,
Józefa Rysuli, Andrzeja Mateji, Józefy Pęksy-Czerniawskiej. W
1974 r. na Mistrzostwach Świata w szwedzkim Falun brązowy medal
zdobył mieszkaniec Kościeliska Jan Staszel. W cztery lata
później prezydent Finlandii Urho Kekkonen wręczył puchar
najlepszego narciarza Mistrzostw Świata w Lahti Polakowi,
Józefowi Łuszczkowi. Łuszczek zdobył złoto na 15 km, brąz na 30
km 7 miejsce w maratonie na 50 km. W Zakopanem organizowano
zawody Pucharu Świata w biegach narciarskich i Zimowe
Spartakiady Armii Zaprzyjaźnionych (1961, 70, 79). Biegi w
Zakopanem można uprawiać na przygotowanych trasach pod Krokwią.
Biathlon.
Jednym ze stosunkowo młodych sportów zimowych, których
uprawianie w Polsce ma swoje „korzenie” na Podhalu jest
biathlon, zwany też czasami dwubojem zimowym. To właśnie w małej
wsi Kościelisko, położonej na zachód od Zakopanego, znalazła się
w latach 50. grupka zapaleńców, którzy zajęli się rozwojem
biathlonu na Podhalu, a potem w naszym kraju. Jednym z nich był
Stanisław Zięba, zawodnik, a potem działacz Wojskowego Klubu
Sportowego Zakopane, który doprowadził do tego, że na niedużej,
otoczonej świerkowym lasem polanie na Groniu w Kościelisku,
powstał stadion biathlonowy, który stał się przysłowiową
kolebką tej konkurencji w Polsce. Dzięki zapałowi i
poświęceniu Zięby i płk Konarskiego przy WKS powstała sekcja
biathlonowa, a jej zawodnicy zaczęli startować w najważniejszych
imprezach: zimowych igrzyskach i mistrzostwach świata, w których
zdobyli 15 medali. Po raz pierwszy startowali w mistrzostwach
świata w austriackim Saalfelden w 1958 r., gdzie polska drużyna
wywalczyła 4 miejsce. W następnych latach rozpoczął się
triumfalny pochód naszych reprezentantów na międzynarodowych
zawodach. Najbardziej znanymi zawodnikami w tym czasie byli:
Józef Gąsienica-Sobczak – podwójny wicemistrz świata z
Garmisch-Partenkirchen (1966), Stanisław Szczepaniak –
wicemistrz świata z Altenbergu (1967), Stanisław Łukaszczyk –
medalista mistrzostw świata i 8 biathlonista igrzysk w Grenoble,
a także: Andrzej Rapacz – 5. krotny medalista mistrzostw świata,
Jan Szpunar – 3 – krotny, Ludwik Zięba – 3 krotny i wielu
innych. Wyrazem uznania dla osiągnięć polskiego biathlonu było
przyznanie Zakopanemu przez władze międzynarodowe organizacji
Mistrzostw Świata w 1969 r.
Okazały
się one, dzięki wspaniałej zimowej scenerii, sukcesem sportowym
i organizacyjnym, a bohaterem polskiej reprezentacji był junior
Andrzej Rapacz, który zdobył tytuł wicemistrzowski w biegu na
15 km i w sztafecie. Odtąd strzelnica na Kirach dosyć często
gościła zawodników z całego świata. Do drugiego pokolenia
zawodników z Podhala należeli: Halina Pitoń, Jan i Wiesław
Ziemianinowie, Wojciech Kozub i Krzysztof Topór. Na Kirach
odbyły się konkurencje biathlonowe dwóch Zimowych Uniwersjad:
1993 i 2001 r., Mistrzostwa Europy w biathlonie Zakopane –
Kościelisko 2000, a także Mistrzostwa Świata juniorów i juniorów
młodszych Kościelisko 2003. Oprócz nich od 1967 mistrzostwa
Polski w biathlonie zimowym, a potem także letnim oraz
ogólnopolskie olimpiady młodzieży. Dużym sukcesem sportowym dla
promocji biathlonu jako konkurencji sportów zimowych było
zdobycie przez naszych reprezentantów 7 medali na Mistrzostwach
Europy w 2000 r. Bohaterami naszej reprezentacji byli:
Magdalena Grzywa i Magdalena Gwizdoń – które zdobyły tytuły
mistrzowskie w sprincie biegu na dochodzenie oraz Tomasz Sikora
– mistrz Europy w biegu na dochodzenie, srebrna sztafeta
seniorów i brązowa juniorek.
Najlepszym
sportowcem Zimowej Uniwersjady Zakopane 2001 okazał się
biathlonista chorzowskiego „Dynamitu”, Tomasz Sikora, który
zdobył aż cztery medale, w tym trzy złote. W lutym 2003 r. w
Kirach odbyły się Mistrzostwa Świata juniorów i juniorów
młodszych. Nasi reprezentanci nie zdobyli na nich medalu, ale na
uwagę zasługuje 4 miejsce Stanisława Karpiela w biegu długim.
Klubem, który obecnie rozwija biathlon jest BKS Wojsko Polskie
Kościelisko. W ostatnim okresie wokół biathlonu podhalańskiego
zaczęły się zbierać ciemne chmury. Procesy o stadion w Kirach,
rozpad sekcji biathlonowej w WKS Zakopane, wzajemne oskarżanie
się działaczy z pewnością nie wpływały pozytywnie na rozwój ten
konkurencji. Za to zupełnie nie brakuje utalentowanej młodzieży,
która chce w Kościelisku kontynuować wcześniejszą tradycję, a o
takich zawodnikach jak: Paulina Bobak, Katarzyna Ponikwia,
Monika Rzepka, Joanna Leja, Stanisław Karpiel, Kazimierz
Obrochta, mam nadzieję, że jeszcze nieraz usłyszymy.
Narciarstwo
alpejskie. Spośród wielu
alpejczyków, którzy reprezentowali Polskę na świecie szczególne
miejsce zajmuje Andrzej Bachleda, zdobywca srebrnego i brązowego
medalu mistrzostw świata. Warto dodać, że Bachleda otrzymał
także Nagrodę Fair Play im. Pierre de Coubertina, po tym jak w
Aspen przyznał się do ominięcia bramki, czego nie zauważyli
sędziowie. Zakopane było miastem-organizatorem Pucharu Świata w
narciarstwie alpejskim (1974) i zawodów Pucharu Europy.
Snowboard. Jest to
jedna z najmłodszych dyscyplin wśród sportów zimowych, a
najlepszy wynik odniosła w tej dziedzinie Jagna Marczułatiis,
która zdobyła tytuł mistrzyni świata juniorów, a także
wywalczyła bardzo wysokie 4 miejsce na Zimowych Igrzyskach w
Salt Lake 2002. Snowboardowa deska, jako przeciwwaga dla
tradycyjnych nart, ma wielu zwolenników.
Ski alpinizm. Bardzo młodą dyscypliną, która od kilku lat przeżywa
gwałtowny rozwój, stając się bardzo modną, jest ski-alpinzm, lub
jak kto woli turystyka narciarska. Podejścia na szczyty Tatr na
nartach z podklejonymi fokami i zjazdy w głębokim śniegu mają
coraz więcej zwolenników. Zawodnicy z Zakopanego: Zofia Bachleda,
Monika Janocik, Marcin Nędza-Chotarski, Grzegorz Bargiel, Jakub
Brzosko, Maciej Ziarko i inni startowali już w poważnych
imprezach jak: Mistrzostwa Świata w Serre Chevalier we Francji w
2002 r. i Mistrzostwa Europy w Wysokich Tatrach 2003 r.
Po
polskiej stronie Tatr organizowane są zawody w ski-alpinizmie:
najstarsze to Puchar im. Jana Strzeleckiego, Memoriały
Malinowskiego i Oppenheima, a w górach coraz częściej, jak za
czasów Zaruskiego i Barabasza, widać narciarzy podklejających
foki i podchodzących na nartach w góry i szukających
nietkniętych nartą dziewiczych terenów. Sporty zimowe w Tatrach
nadal rozwijają się i to dynamicznie. Służy temu dość bogata
infrastruktura: koleje na Kasprowy Wierch (powstała w 1936 r.),
Gubałówkę (1938 r.), wyciągi krzesełkowe w Kotłach Goryczkowym,
Gąsienicowym, na Nosalu, powstała ostatnio kolej na Pająkówkę i
liczne wyciągi na Podhalu. Powstają nowe dyscypliny: carving,
powderskiing, free-riding, narciarstwo ekstremalne i inne. W
Zakopanem organizowane są też imprezy masowe, jak np. rokroczny
Bieg Gąsieniców, a dla kolejnych pokoleń narciarzy szybkość,
śnieg i lód nadal są wielkim wyzwaniem.
Wojciech Szatkowski
Muzeum
Tatrzańskie |