Na skoczni „Titlis” w
Engelbergu podczas sobotnich i niedzielnych konkursów panowała
momentami gęsta mgła i padał rzęsisty deszcz. W sobotę
zwyciężył fiński skoczek, Janne Ahonen, a w niedzielę zaatakował
Sven Hannawald, odnosząc zwycięstwo na skoczni „Titlis” w
Engelbergu.
W sobotę oglądaliśmy na „Titlis”
wielki come back skoczka fińskiego Janne Ahonena. Dla nas
zapowiadało się na wielkie emocje po piątkowym treningu, w
którym Adam Małysz skakał najdalej. Ale w nocy z piątku na
sobotę warunki zmieniły się diametralnie. Front atmosferyczny
przyniósł ciężkie, wilgotne chmury, z których padał rzęsisty
deszcz. W czasie konkursów na skoczni panowała mgła. Nie były to
więc wymarzone warunki dla skaczących w Szwajcarii zawodników.
Kłopoty miał też nasz skoczek Adam Małysz. Źle mu się jechało w
głębokich, nasiąkniętych wodą torach, nie trafiał z odbiciem. W
sobotę po drugim fantastycznym skoku na 132,5 m przypomniał o
swojej dyspozycji Fin Janne Ahonen. Janne leciał jak ptak, jemu
nie przeszkadzała ani mgła, ani deszcz- skok był perfekcyjny,
ładnie wylądowany, zawodnik otrzymał noty po 19,5 punktu i dał
Jannemu 14 zwycięstwo w jego karierze w zawodach pucharowych.
Ahonen, nazywany „Maską” z racji rzadkiego uśmiechu, tym razem
był bardzo zadowolony i rozpromienił się od ucha do ucha. Było
to pierwsze zwycięstwo Jannego od dwóch lat. Drugie miejsce
wywalczył młodziutki, bo zaledwie 19-letni skoczek Mathias
Hafele z Austrii (miał skoki o długości 131 i 126,5 m), a trzeci
był powracający do wysokiej dyspozycji po kryzysie i kontuzji
Niemiec Hannawald (skoki o długości 129,5 i 124,5 m). Ładnie
skakał także Goldberger, Widhoelzl. Natomiast sobotni konkurs
nie wyszedł Adamowi Małyszowi. W pierwszej próbie Polak osiągnął
124 m, a w drugiej po złym wybiciu z progu skoczył 118 m i
ostatecznie zajął 15 miejsce. 28 był Tomisław Tajner.
Wyniki konkursu skoków –
Engelberg – 21 grudnia 2002 r.
Imię i nazwisko zawodnika |
Długości skoków |
Punktacja |
1. Janne Ahonen (Finlandia) |
128, 132 m |
271.5 |
2. Mathiaas Hafele (Austria) |
131, 126,5 m |
265.0 |
3. Sven Hannawald (Niemcy) |
129,5, 124,5 m |
260.7 |
4. Andreas Kofler (Austria) |
128, 125 m |
254.9 |
5. Martin Hoellwarth (Austria) |
124,5, 127 m |
252.9 |
W niedzielę pokazał powrót do
wysokiej formy Sven Hannawald, który pauzował po zawodach w
Kuusamo, gdzie skakał naprawdę fatalnie. Przerwa w skokach
dobrze zrobiła niemieckiemu skoczkowi, który skakał pięknie i
daleko (133, 132,5 m), wygrywając z Austriakami Widhoelzlem i
Goldbergerem o prawie 20 punktów. Małysz skakał dobrze, w
pierwszej serii osiągnął 132,5 m i był drugi w klasyfikacji za
Hannawaldem. Niestety drugi skok był gorszy – na 125,5 m i nasz
skoczek zakończył rywalizację na obiekcie w Engelbergu na 4
pozycji. Po konkursie powiedział: - W niedzielę pierwszy skok
był bardzo dobry. Wyszedłem dobrze z progu, pokonałem granicę
130 m. Ale drugi skok zepsułem, źle się odbiłem, za bardzo
„przepchałem” do przodu i skoczyłem aż o 7 metrów krócej niż w
pierwszej serii. Warunki były do skakania marne, bo rozbieg
miękki, choć utwardzili go organizatorzy. Nie ma co jednak
zwalać winy na warunki. To ja zawaliłem drugi skok i dlatego
spadłem z podium (z art. Andrzeja Stanowskiego, To był
mój błąd, w: „Dziennik Polski” z poniedziałku 23 grudnia
2002 r.). Jeśli chodzi o pozostałych Polaków to 24 był Tonio
Tajner, 27 Marcin Bachleda. Ładnie skakali w konkursie
Goldberger i Widhoelzl – dwa skoki po 129 m miał „Goldi”, a 130
i 129 m Widhoelzl. Jak na razie zespół austriacki prezentuje
najrówniejszą i najwyższą formę w pucharze narodów, prowadząc w
klasyfikacji z 1797 punktami.
Wyniki konkursu skoków –
Engelberg – 22 grudnia 2002 r.
Imię i nazwisko zawodnika |
Długości skoków |
Punktacja |
1. Sven Hannawald (Niemcy) |
133, 132,5 m |
282.9 |
2. Andreas Widhoelzl (Austria) |
130, 129 m |
270.7 |
3. Andreas Goldberger
(Austria) |
129, 129 m |
268.9 |
4. Adam Małysz (Polska) |
132,5, 125,5 m |
266.9 |
5. Kazuyoshi Funaki (Japonia) |
130, 125 m |
262.5 |
Janne
Ahonen
Finlandia
Data urodzenia: 11 maja 1977 r.
Miejsce: Lahti
Klub: Lahden Hiihtoseura
Bardzo uzdolniony skoczek fiński,
pochodzący z Lahti – miejscowości gdzie od lat rozgrywane są
słynne zawody w narciarstwie klasycznym „Salpauselka Hiihdot”.
Trzykrotny mistrz świata juniorów. Dlaczego wybrał skoki?
Odpowiada: – Trudno powiedzieć. Skoki po prostu zawsze mi
się podobały. Może przyczynił się do tego fakt, że ten sport
jest ogromnie popularny w Finlandii – wyjaśnia Janne. Już
w 1993 r. znalazł się w kadrze Finlandii, mimo iż miał zaledwie
15 lat. Przez ostatnie kilka lat należał do najlepszych na
świecie, ale nie miał szczęścia do wielkich zawodów sportowych,
jak Zimowe Igrzyska Olimpijskie, na których często stawał tuż
obok podium – na czwartej pozycji. Zdobywał za to złote medale
mistrzostw świata w Thunder Bay (1995) i Trondheim (1997). Jest
też wicemistrzem świata w lotach narciarskich z Bad Mittendorf
(1996). Zajmował także czołowe lokaty w Turnieju Czterech
Skoczni, a w 1999 r. był jego zwycięzcą. W związku z dobrymi
wynikami sportowymi stał się osobą bardzo popularną w
Finlandii. Z czasem jednak tak wielka popularność, tłumy fanów
i fanek na każdym z pucharowych konkursów, stały się uciążliwe:
- Zbyt wielka popularność nie jest wcale taka przyjemna. Po
jakimś czasie to przestaje być zabawne, odbiera człowiekowi
prywatność... Skoki – to prostu mój zawód, który chciałbym
wykonywać jak najlepiej. Ale gdy zaczynałem skakać ekscytował
mnie każdy skok – wypowiada się Ahonen. W swojej karierze
Ahonen odniósł 14 zwycięstw, a 49 razy stał na podium (co daje
mu 9 miejsce w rankingu FIS).
Najlepsze lokaty w Pucharze
Świata: 1995 – 3, 1998 – 3, 1999 – 2. Warto dodać, że Ahonen
jest zawodnikiem niezwykle zamkniętym w sobie, u którego nawet
największe sukcesy czy też porażki, rzadko wywołują reakcję na
twarzy. Stąd wziął się zapewne jego przydomek „Maska”. W sezonie
2002/03 Janne Ahonen na razie ma trochę pecha. Już trzykrotnie
prowadził po pierwszej serii i nie wygrał konkursu. Szczęście
powróciło w Engelbergu (21 grudnia 2002 r.), kiedy w sobotnim
konkursie po drugim, pięknym skoku na 132,5 m zwyciężył w
konkursie. Wreszcie uśmiech zagościł na twarzy tego
nieprzeniknionego zawodnika.
Wykorzystano fragmenty wywiadu
z Janne Ahonenem z: Przegląd Sportowy nr 14 (12054), art.
Magdaleny Parafiańczyk, Milczek przemówił.
Sukcesy sportowe: 3-krotny
olimpijczyk: 1994, 1998, 2002, srebrny medalista olimpijski,
1994 – 5 druż., 1998 – 4 (120), 5 druż., 2002 – 4 (90), 9 (120),
2 druż., Mistrzostwa Świata: 1995 – 9 (90), 9 (120), 1 druż.,
1996 – 2 loty, 1997 – 1 (90), 8 (120), 1 druż., 1999 – 4 (90), 4
(120), 4 druż, 2000 – 3 loty, 2001 – 3 (120), 2 druż. 120, 2
druż. 90. Turniej Czterech Skoczni: 1995 – 3, 1998 – 3, 1999 –
1, 2000 – 2, 2001 – 2. 13 zwycięstw w Pucharze Świata.49 razy na
podium zawodów Pucharu Świata.
Zwycięstwa Jannego w
Pucharze Świata
1.
Engelberg (Szwajcaria) – 19.12.
1993 r. 1. Ahonen, 2. Freiholz, 3. Myrbakken
2.
Garmisch-Partenkirchen (Niemcy) –
1.01. 1995 r. 1. Ahonen, 2. Goldberger, 3. Soininen
3.
Lillehammer (Norwegia) – 3.12.
1995 r. 1. Ahonen, 2. Nishikata, 3. Nikkola
4.
Tauplitz/Bad Mittendorf (Austria)
– 10.02.1996 r. 1. Ahonen, 2. Goldberger, 3. Nikkola
5.
Lahti (Finlandia) – 7.03. 1998 r.
1. Ahonen, 2. Widhoelzl, 3. Brenden
6.
Chamonix (Francja) – 6.12. 1998 r.
1. Ahonen, 2. Funaki, 3. Schmitt
7.
Harrachov (Czechy) – 19.12. 1998
r. 1. Ahonen, 2. Hornschuh, 3. Funaki
8.
Harrachov (Czechy) – 20.12. 1998
r. 1. Ahonen, 2.Kasai, 3. Widhoelzl
9.
Engelberg (Szwajcaria) – 9.01.
1999 r. 1. Ahonen, 2. Funaki, 3. Schmitt
10.
Zakopane (Polska) – 17.01. 1999 r.
1. Ahonen, 2. Funaki, 3. Horngacher
11.
Harrachov (Czechy) – 7.02. 1999 r.
1. Ahonen,2. Ottesen, 3. Suchacek
12.
Villach (Austria) – 12.12. 1999 r.
1. Ahonen, 2. Schmitt, 3. Widhoelzl
13.
Lahti (Finlandia) – 4.03. 2000 r.
1. Ahonen, 2. Hannawald, 3. Ottesen
14. Engelberg
(Szwajcaria) –21.12. 2002r. 1. Ahonen, 2. Hafele, 3. Hannawald.
Sven
Hannawald
Niemcy
Data urodzenia: 9 listopada
1974 r.
Miejsce: Hinterzarten
Klub: S.C. Hinterzarten
Adres: S. Hannawald,
Sickingerstr. 8
Popularny w Niemczech „Sveni” lub
„Hanni” długo był zawodnikiem, którego talent rozwijał się
jakby w cieniu Martina Schmitta aż wreszcie eksplodował w
sezonie 2001/2002. Hannawaldowi udało się coś czego nie
osiągnęli przed nim najlepsi skoczkowie świata – zwyciężył we
wszystkich czterech konkursach Turnieju Czterech Skoczni. Od
tego momentu rozpoczął się jego tryumfalny pochód po skoczniach
całego świata. Na Zimowych Igrzyskach w Salt Lake City wywalczył
z kolegami z reprezentacji złoty medal w konkursie drużynowym,
pokonując Finów zaledwie o 0,1 punktu! W konkursie na skoczni
średniej wywalczył srebro, a na dużej walcząc o olimpijskie
złoto upadł i ostatecznie był czwarty. Jest drugim na świecie
zawodnikiem, który dwa razy był mistrzem świata w lotach
narciarskich: w 2000 r. w norweskim Vikersund i w Harrachowie
(2002). Bardzo żywiołowo reaguje na swoje sukcesy.
Niestety w sezonie 2001/2002 nie
lubiany przez polskich kibiców. Do pojednania
polsko-niemieckiego doszło podczas marcowego konkursu w Planicy,
kiedy stojący na podium „Hanni” wziął w ręce biało-czerwoną, a
Adam Małysz flagę narodową Niemiec. Ten gest pojednania i
przyjaźni stanowi znakomite przesłanie na przyszły sezon, który
dzięki temu będzie odbywał się z pewnością w lepszej atmosferze.
W sezonie 2002/03 po fatalnym występie w Kuusamo, wycofał się ze
skakania. Wielki powrót „Hanniego” nastąpił na skoczni „Titlis”
w Engelbergu, gdze w sobotę był trzeci, a w czwartek był poza
konkurencją i pewnie zwyciężył w konkursie.
Wyniki
sportowe: złoty i
srebrny medalista olimpijski: 1998 – Nagano – 14 (K 90), 48 (K
120), 2 druż., 2002 – Salt Lake City – 2 (K 90), 4 (K 120), 1
druż., 7-krotny medalista mistrzostw świata – 1998 – 2 (loty),
1999 – 8 (K 90), 2 (K 120), 1 druż., 2000 – 1 (loty), 2001 – 6
(K 120), 3 druż. (K 90), 1 druż. (K 120), 2002 – 1 (loty),
Turniej Czterech Skoczni: 1998 – 2, 1999 – 12, 2000 – 4, 2001 –
4, 2002 – 1, Puchar Świata: 1998 – 6, 1999 – 6, 2000 – 4, 2001 –
9, 2002 – 2. |